psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Budzi się ruski generał...

Budzi się ruski generał ze srogim bólem łba i problemami z kalibracją wizji i fonii. Kątem oka widzi adiutanta, piorącego w umywalce jego obrzyganą marynarkę.
Chcąc zachować twarz, mruczy niewyraźnie:
- Ale ten Iwanow to cham! Całego mnie zarzygał, kiedy zasnąłem.
- Tak jest! Gacie też panu zaszczał.

Leci sobie duży pasażerski...

Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wqrwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego:
- Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej!
Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował w końcu proponuje:
- Oki deltatangocharliecośtam. Teraz wykonam taki myk ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki i na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?
- Dawaj misiu. Nie ma takiej opcji żebyś wygrał więc to Ty napiszesz to na swoim kadłubie i wódeczka, panienki itp. na twój koszt!
- Uwaga zaczynam, to się nieco odsuń!
Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce:
- Dobra skończyłem.
- A co to kufa miało niby być?!?
- Byłem się odlać.

Wieczór. Spotyka się...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rżewski przyszedł do...

Rżewski przyszedł do laryngologa. A tam młoda pani doktor. Porucznik wyciąga przyrodzenie - okrutnie podrapane, pocięte nawet... - i kładzie na stół.
- Oszalał pan?! Z tym to do urologa!
- Chwilunia... Otóż co sobotę chodzę z kolegami do sauny. Pijemy sporo, jakieś dziewczynki...
- To nie do mnie - do wenerologa paszoł won!
- Chwilunia.... Jak już dużo się napijem, Wasia Sokołów bierze tasak. Wszyscy kładą przyrodzenia na stół. On wywija tasakiem nad głową i robi takie: "Uchuchachchaaaaa". Po czym tasakiem wali w stół - kto nie zdąży... Może sobie pani wyobrazić...
- Do psychiatry, a nie do laryngologa!
- Do pani, do pani... Problem bowiem w tym, że bardzo często nie słyszę tego "Uchuchachchaaaaa".

Oficer mówi do sierżanta: ...

Oficer mówi do sierżanta:
- Sierżancie, proszę delikatnie powiadomić Kowalskiego, że stracił ojca.
Sierżant odpowiada:
- Tak jest sir.
Sierżant krzyczy:
- Kompania zbiórka. Każdy który ma ojca wystąp.Te Kowalski baranie, a ty gdzie się pchasz!

Młody żołnierz pisze...

Młody żołnierz pisze do swojej żony:
"...i poślij mi ze 300 zł na piwo, papierosy itd."
Żona odpowiada:
"Posyłam Ci 100 zł na piwo i papierosy. Jak przyjedziesz na przepustkę do
domu, będziesz miał itd. za darmo."

Nieformalne zebranie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien kapitan z JW 2454...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwaj żołnierze fasują...

Dwaj żołnierze fasują w kuchni śniadanie. Po skosztowaniu porcji zaczynają miedzy sobą sprzeczkę. Jeden twierdzi, że to kawa, drugi, że herbata. Kiedy się tak w najlepsze sprzeczają, wychyla kucharz przez okienko kuchni swoja łepetynę i pyta:
- Hej! Chłopcy! Czy chce tam kiery z wos jeszce troszka kakao?

Dlaczego Hitler się zastrzelił...

Dlaczego Hitler się zastrzelił??
-ruscy wystawili mu rachunek za gaz