Kolejny pijany recydywista za kółkiem. Młody mężczyzna urządził sobie rajd warszawskimi, osiedlowymi uliczkami. Uszkodził kilka aut. Miał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Prawo Niesa: Energia zużywana przez biurokrację na obronę błędu jest wprost proporcjonalna do jego wielkości.