Pisanie petycji i wniosków nie pomagało i kobieta, nie mogąc doczekać się przyznania jej lokalu socjalnego, wzięła sprawy w swoje ręce. Wygląda na to, że Wenezuela wyznaczyła właśnie nowe standardy w załatwianiu problemów mieszkańców.
Rzuciła w prezydenta owocem mango, w nagrodę dostała mieszkanie
- Strona 1
- ››