Pozwoliła sobie rozwalić butelkę na głowie. Miejmy nadzieje, że było warto.
W Rosji kręcono akurat film akcji. Złoczyńca porwał zakładniczkę i groził, że ją zabije. Wszyscy wiedzieli, że to tylko film, oprócz jednego żołnierza, który myślał, że to prawdziwe zagrożenie i wykazał się niemałą odwagą obezwładniając przestępce.
Młode pokolenie bardzo dobrze zna się na nowych technologiach. Niestety z tymi z poprzednich lat nie radzą już sobie tak dobrze.
Pomysł na zrobienie jej dowcipu był genialny, ale zabrakło kluczowego - właściwego wykonania.