psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Wraca facet wcześniej...

Wraca facet wcześniej z delegacji. Wpada do mieszkania. Otwiera drzwi od szafy, a tu pusto.
Męski głos z pościeli:
- Przecież tutaj jestem!

Dostałam w biurze mocnej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CIASTO...

CIASTO

Impreza to za dużo powiedziane ale było wyjście z koleżanami (6 szt.) i koleżanem po pracy na piwo.
Nasze "panny" po czwartym browarze zgłodniały i przyszło zamówić pizze.
Kelnerka (śliczne dziewczę) przyjmuje zamówienie i tu pada pytanie "wesołej" Jewelinki:
- Czy można sobie wybrać rodzaj ciasta (pizzowego)?
- Oczywiście że można - odpowiada "śliczne dziewcze"
I jak myślicie co może powiedzieć "wesoła" Jewelinka:
- To ja poproszę na SERNIKUUU...

PATOLOGIA...

PATOLOGIA

Dziecię moje siedmioletnie laurkę tatusiowi tworzy i się zastanawia co tatuś lubi:
- Piwo narysuję. Maaaaamoooo, a tata lubi ostre babki z dużymi cyckami?

KWIATEK...

KWIATEK

Wracam z kościoła z poświęconą palemką. Na murku zaraz obok siedzi jegomość mocno wczorajszy, również dzierży dumnie w dłoni palemkę. Zaczepia jakąś dziewusie i mocno zmęczonym głosem:
- Pszzzzepraszam, czy ja tego kwiatka to od pani dostałem?

NA KRECHĘ...

NA KRECHĘ

Ostatnio znajomi wybierali się w góry na narty (po raz pierwszy), a przed wyjazdem spotkali się ze swoimi znajomymi, którzy właśnie z nart wrócili. No i dwie kobietki nawiązały rozmowę na temat pobytu w górach. Ta, która wróciła, opowiadała, że ludzie, którzy z nią byli, to w zasadzie jeździli cały czas na krechę. Na co ta druga, wielce zdziwiona:
- To jak to, pieniędzy nie mieli?

Przychodzi dziewczyna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jeżeli dziewczyna zaprosi...

Jeżeli dziewczyna zaprosi cię do siebie, wylądujecie w łóżku, a ona robiąc ci dobrze w szczytowym momencie zaczynie jęczeć: "Błagam, skończ na mnie! Chce mieć na sobie każdą kroplę...!", to niewątpliwie znaczy, że ma nową pościel.

STAROŚĆ NIE RADOŚĆ...

STAROŚĆ NIE RADOŚĆ

Stoimy na fajku przed budynkiem bo gorąco.
Idzie trzech może lat 11 chłopców i urywek rozmowy który nas zabił:
- No... Pamiętam ku**a, jak za małolata tam właziłem...

- Cześć, jak się miewasz?...

- Cześć, jak się miewasz?
- Zmęczony jestem, bardzo zmęczony.
- Co robiłeś?
- Biegałem. Dużo biegałem. Biegałem, biegałem, a potem seks.
- Znaczy, dogonili...