psy
#it
fut
lek
hit
emu
syn

Późnym wieczorem na opustoszał...

Późnym wieczorem na opustoszałej praskiej ulicy kilku drabów zastępuje przechodniowi drogę.
- Ma pan zapałki? - pyta jeden z nich.
- Proszę... może pan wziąć sobie całe pudełko - przechodzień oddycha z ulgą.
- Kiedy nam są potrzebne tylko trzy zapałki. Chcemy rozlosować, komu przypadnie pański portfel...

ZGASIŁA JAK PAPIEROSA...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co robi blondynka żeby...

Co robi blondynka żeby mieć norki?
- To samo co norka, żeby mieć młode.

- Mańka, a co ty tak...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Po czym blondynka poznaje,...

- Po czym blondynka poznaje, że kocha się z mechanikiem Ferrari?
- Gościu zmienia cztery gumy w ciągu 8 sekund!

Kowalskiemu podczas odbywania...

Kowalskiemu podczas odbywania służby wojskowej umarł ojciec. Pułkownik nie wie, jak ma mu to powiedzieć, a więc powierza zadanie dowódcy, aby to zrobił w jak najbardziej delikatny sposób.
Dowódca zrobił zbiórkę.
- Baczność, spocznij. Wszyscy, którzy mają ojców wystąp! A Ty, Kowalski, gdzie się pchasz?

GRZECZNY PARKINGOWY...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W czasie rozprawy rozwodowej...

W czasie rozprawy rozwodowej sędzia zwraca się do męża:
- A więc zawsze wieczorami, kiedy wracał pan do domu, zastawał pan w szafie ukrytego jakiegoś mężczyznę?
- Tak jest.
- I to było powodem nieporozumień?
- Tak, bo nigdy nie miałem gdzie powiesić ubrania.

Wczesnym rankiem pojechał...

Wczesnym rankiem pojechał mąż na ryby.
Cały dzień próbował różnych metod połowu, niestety bezskutecznie.
Pod wieczór szybko spakował sprzęt i samochodem podjechał pod sklep rybny, gdzie czasami coś kupował żeby udawać, że na darmo tak wcześnie nie wstawał.
- Cztery średnie pstrągi poproszę!
- Dwie godziny temu telefonowała pana żona i powiedziała, że na kolację chętnie by zjadła dzisiaj amura!

Spóźniona studentka po...

Spóźniona studentka po zajęciach podchodzi do profesora:
- Panie profesorze już przyszłam.
- Dobrze, że pani przyszła, a nie zaszła.