psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Podczas wigilijnej kłótni...

Podczas wigilijnej kłótni Halina S. odrąbała przyrodzenie swojemu mężowi Antoniemu S., który notorycznie ją zdradzał. Antoni w tym momencie miał wątpliwą przyjemność oglądania widoku z lotu ptaka.

Małżeństwo na weekendowych...

Małżeństwo na weekendowych zakupach w Tesco. Pani przegląda zawartość zamrażarek, pan podskoczył po piwo. Po chwili wraca, zachodzi żonę od tyłu i wypłaca jej klapsa. Ta, nie zdążywszy się nawet odwrócić, woła:
- Lepiej, żeby to był mój mąż! Ale jak nie... to będę tu robić zakupy co sobota.

jak nazywa się wystrałowa...

jak nazywa się wystrałowa werka ??????? oDP:FAJERWERKA

USA. W przedziale kolejowym...

USA. W przedziale kolejowym siedzi Żyd, a naprzeciwko niego siedzi młody Jankes. Młodzieniec zaczyna popisywać się oryginalną umiejętnością: opluwa dokładnie ścianę wokół głowy Żyda, po czym wstaje i przedstawia się:
- John Clark, mistrz świata w pluciu.
Żyd, nie namyślając się długo, pluje Jankesowi w twarz, po czym również wstaje i przedstawia się:
- Szloma Jekeles, amator.

* * *...

* * *

- Jaka jest różnica między lewicą a prawicą?
- Lewica szuka sojuszników, a prawica wrogów.

* * *

PODRÓŻUJĄCE POLARKI...

PODRÓŻUJĄCE POLARKI

Idziemy z żoniskiem, spotykamy żońską psiapsiółę
Cmok, cmok...
Ż: - O, ładny polarek
P: - A, tak, dzięki. Ale ty też, widzę, masz nowy.
Ż: - Nowy? Skąd, ze dwa tygodnie już ma. Za to ten twój to chyba wczoraj kupiony, co?
P: - No coś ty, staroć... (tu tajemnicza mina) za granicą już zdążył być... wiesz, Rzym...
Ż: - Taak? (tu mina odwetowa) Popatrz mój też był...
P: - !! ... O! (mina lekko kwaśna) Tak? A gdzie, jeśli wolno...?
Ż: - Och, takie tam (profesjonalne żachnięcie)... Azja, trochę tu, trochę ówdzie...
Od tego momentu rozmowa się nie klei i koleżanka szybko spływa.
Idziemy w milczeniu, daję żonie kuksańca.
- Wy, baby, jesteście okropne, żeby tylko dopiec drugiej jesteście gotowe do wszystkiego, nawet ordynarnego bezwstydnego kłamstwa. Przecież ty nigdzie ostatnio nie byłaś, a co dopiero w Azji!
- A czy powiedziałam, że JA byłam?
I tu wywija brzeg polarka, pokazuje metkę... MADE IN CHINA.

TRÓJKA...

TRÓJKA

Podsłuchana rozmowa mojej [M]amy z jej [S]iostrą. Jedna opowiadała drugiej o jakimś zespole muzycznym, ale nie pamiętała nazwy:
[M] - Co to za zespół?
[S] - Nie pamiętam nazwy, ale na pewno w nazwie mają "trójkę".
[M] (próbuje zgadnąć) - Ich Troje?
[S] – Nie.
[M] - Tercet Egzotyczny?
[S] – Nie.
Po chwili...
[S] - Już wiem... 2 + 1.

Idzie spragniony facet...

Idzie spragniony facet i widzi butelkę z napisem:
- jak się tego napijesz będziesz mówił - ja,ja,ja
Idzie drugi i zobaczył butelkę z napisem:
- jak się tego napijesz będziesz mówił - siekierą, siekierą
Idzie trzeci i zobaczył butelkę z napisem:
- jak się tego napijesz będziesz śpiewał - sto lat, sto lat
Przychodzi policjant i pyta:
- kto zabił tego biednego chłopaka?
- ja,ja
- a czym?
- siekierą siekierą
- ile chcecie być w więzieniu?
- sto lat sto lat

- Pańska teściowa już...

- Pańska teściowa już trzeci raz w tym miesiącu ląduje u nas na
oddziale toksykologii z poważnym zatruciem grzybami - mówi do gościa
ordynator szpitala - Wydaje mi się to podejrzane.
- Panie doktorze, - odpowiada facet - Ta stara krowa chce otruć mnie i
jak tylko wraca ze szpitala gotuje sos grzybowy. Tylko, że
sklerotyczka się zapomina i zawsze próbuje czy dobrze doprawiła.

Co ma łyżka wspólnego...

Co ma łyżka wspólnego z jesienią? To proste : je sie nią ...