Kobieta idzie do psychiatry
- Panie doktorze, cały czas boję się, że moje dziecko wypadnie w nocy z łóżeczka a ja tego nie usłyszę.
- Pani dywan zwinie...

W angielskim klubie zasiada trzech dżentelmenów. Po dłuższym czasie jeden z nich zauważył, że jest ładna pogoda. Minęło pół godziny zanim odezwał się drugi:
- Pogoda w zasadzie jest podła.
Minęło kolejne pół godziny i głos zabrał trzeci osobnik:
- Wychodzę. Nie zamierzam brać udziału w kłótni!

Jasio pyta ojca:
- Tato, co to jest bezpieczny seks?
-Bezpieczny seks... hmmmm... No... To jest Twoja siostra Jasiu.
-Tyle, że ja nie mam siostry.
-No właśnie...

Nie szukajcie w piątek powodu do wypicia.
Sam piątek jest wystarczającym powodem.

Sekretarka spóźniła się do pracy trzeci dzień z rzędu. Szef wzywa ją do swojego gabinetu i mówi:
- Posłuchaj, Zosiu. Wiem, ze przeżyliśmy kilka szalonych chwil, ale to się już skończyło. Oczekuję, że zaczniesz się zachowywać i pracować jak inni w biurze... Kto ci pozwolił na taką swobodę?
Sekretarka zapala papierosa, uśmiecha się i wydmuchując dym, mówi:
- Mój prawnik.

IDEALNY PREZENT

W natłoku świątecznych zakupów, w hipermarketach można usłyszeć wiele rzeczy. Część z nich bywa niezwykle "inspirująca". A oto rozmowa 2-ch "gentlemanów", którą dziś usłyszałem:
- Co jej kupić, co jej kupić...
- Coś niedrogiego kup, bo po co kasę wywalać.
- Może zegarek jej kupię?
- W żadnym razie. Zegarek, to prezent za bardzo romantyczny. Poza tym sugerujesz komuś, że chcesz z nim spędzać czas.
- To co mam kupić?
- Gacie jakieś kup i dobra.

Podczas pogrzebu matki musiałam rozdzielać moich dorosłych braci, którzy wdali się w poważną bójkę. Najwyraźniej to, która lokalna drużyna piłkarska jest lepsza jest ważniejsze od uhonorowania pamięci naszej rodzicielki. YAFUD

Na początek zagadka, która jest właściwie klasyką zagadek lateralnych. Być może już ją znasz.

Pewien człowiek mieszka na ostatnim piętrze bardzo wysokiego budynku. Każdego dnia idąc do pracy jedzie windą aż na parter, jednak wracając z pracy wyjeżdża windą tylko do połowy wysokości, a dalej idzie po schodach. Chyba, że jest zła pogoda - wtedy wyjeżdża windą na samą górę! Dlaczego?

odp:jestza niski by nacisnac przycisk u samej góry a jak pada to moze przycisnąc parasolem

graja niedzwiedz, zajac i lis w karty i niedzwiedz mowi:
- ktos tu oszukuje, nie bede wskazywal palcem ale jak walne go w ten rudy ryj to zabije!