psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Jak duży jest rynek w...

Jak duży jest rynek w Wąchocku?
- Jakby się położyć na rynku na wznak, to ręce i nogi leżą w zbożu.

W czasie świąt:...

W czasie świąt:
- Tato! Tato! Choinka się pali!
- Już tyle razy ci powtarzałem, a ty ciągle źle mówisz. Nie mówi się pali, tylko świeci.
- Tato! Tatooo!! Zasłony się świecą!

Rodzice! Jeżeli wasz...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Strasznie mnie wk***wia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Drogówka zatrzymuje pirata....

Drogówka zatrzymuje pirata. Policjant podchodzi do kierowcy.
- Dzień dobry przekroczył pan dozwoloną prędkość będą punkciki i mandacik.
Na to kierowca:
- Panie policjancie. Niech pan nie pisze tego mandatu.
Policjant mówi do kolegi:
- Mieciu pisz!
- No bardzo proszę po 50 zł na głowę i zapomnimy o wszystkim - mówi kierowca.
Policjant nieustępliwie:
- Mieciu pisz!
- No dobra 100zł na głowę, ale nie pisze pan.
- Mieciu pisz!
Zdesperowany kierowca powtarza:
- No dobra 200zł na głowę, ale niech pan nie pisze.
- Mieciu pisz!
Na to zdenerwowany kierowca odpowiada:
- To ch** wam w dupę!
Policjant:
- Mieciu nie pisz pan chce się dogadać.

W małym francuskim miasteczku...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Myśliwi plemienia ludożerców...

Myśliwi plemienia ludożerców z puszczy amazońskiej upolowali człowieka czarnoskórego.
Przynoszą go związanego na żerdzi do wioski, a wódz woła do kobiet:
- Dzisiaj na tej wędzonce możecie ugotować krupnik!

Koneser sztuki spacerował...

Koneser sztuki spacerował po sklepach, gdy w jednym z nich zauważył kota pijącego mleko ze spodka. Po chwili obserwacji pojął iż ten spodek jest niezwykle cennym i rzadkim okazem porcelany. Poszedł więc do właściciela sklepu.
- Chciałbym kupić tego kota, daję panu za niego dwa dolary.
- Kot nie jest na sprzedaż - odrzekł sprzedawca.
- Słuchaj, kot jest brudny i nie ma w nim nic nadzwyczajnego, jestem ekscentrykiem i uwielbiam koty. Sprzedaj mi go za 10 dolarów.
- W taki razie bierz go.
- No to za tą cenę dorzuci mi pan jeszcze ten spodek, widać kociak lubi z niego pić - dodał koneser.
- Nie ma mowy! - ostro zareagował sprzedawca - To mój szczęśliwy spodek, dzięki niemu sprzedałem już 34 koty!

Czym się różni teściowa...

Czym się różni teściowa od piwa?
- Niczym... To i to dobre, gdy zimne.

We wsi mieszkał chłopak...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.