#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Za oknem zmierzchało....

Za oknem zmierzchało. Ona leżała na plecach doskonale goła. Jej blada pierś w ostatnich promieniach zorzy wieczornej pomalowała się w róż. A całość dopełniały delikatnie opalone i wygięte nogi... Kapitan Sidor patrzył na nią, zamyślony głęboko... I było nad czym myśleć - jedna kura na pięciu chłopa...

Dresiarz wyrywa blondynkę....

Dresiarz wyrywa blondynkę. Na siłowni pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił dodaje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W domu zdejmuje spodnie. Blondynka podziwia mięśnie na jego nogach. Dresiarz komentuje:
-Te mięśnie to 100 kilo dynamitu!
W końcu zdjął spodnie. Blondynka patrzy przez chwilę na jego ptaka i nagle zrywa się do panicznej ucieczki.
-Te, szmula, co się stało?
-Jak to co? Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu!?

Przychodzi zając do sklepu...

Przychodzi zając do sklepu i pyta?
- Misiek, jest tort chrzanowo- musztardowy?
- No co ty, zając! Takiego nie ma! - odpowiada zaintrygowany miś.
Zając przychodzi przez 4 dni pytając codziennie o to samo. Wreszcie niedźwiedź pomyślał: "Upiekę mu ten tort". Szóstego dnia zając znowu pyta:
- Misiek, masz tort chrzanowo - musztardowy?
- Mam - puszy się miś.
- No co ty, głupku, kto to kupi?!

Rozmawiają dwa rekiny:...

Rozmawiają dwa rekiny:
- Co jadłeś?
- Ruskiego marynarza
- Nie wierzę, chuchnij...

Przychodzi Estończyk...

Przychodzi Estończyk do lekarza.
- Panie doktorze, wiele razy w ciągu dnia tak na dwie, trzy minuty robi
misię czarno przed oczami.
- A kiedy dokładnie?
- Jak mrugam

Lekarz do pacenta: ...

Lekarz do pacenta:
- Muszę Pana zmartwić, Pan umiera. Jest rak z przerzutami.
- Tego się obawiałem, A czy nie mógłby Pan Doktor powiedzieć po mojej śmierci, że umarłem na AIDS?
Na pytanie lekarza - Dlaczego?!?! Pacjent odpowiada:
- Wie Pan, Panie Doktorze, po pierwsze będę we wsi pierwszy, co umarł na AIDS. Po drugie nikt już nie ruszy mojej baby. A po trzecie wszyscy, co ją już mieli się powieszą.

Siedzi se syneczek przi...

Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...

Pociąg gwałtownie zahamował...

Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza.
- Przepraszam, tak szybko stanął...
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebanii..

Było sobie trzech braci...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kłamstwa którymi często...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.