#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Dlaczego TV transmituje...

Dlaczego TV transmituje obrady Sejmu?
- Żeby posłowie mogli je potem obejrzeć.

Fąfara spędza noc w hotelu....

Fąfara spędza noc w hotelu.
Nie może zasnąć bo wciąż przeszkadza mu jakiś hałas.
Dzwoni więc do recepcji:
- Proszę wybaczyć - mówi recepcjonistka - ale nie można wymagać od straży, aby jeszcze ciszej gasiła pożar.

Pacjent do dentysty: ...

Pacjent do dentysty:
- Dlaczego usunął mi pan ten ząb, skoro boli mnie trzonowy?
- Spokojnie dojdziemy i do trzonowego!

Żona ode mnie odeszła....

Żona ode mnie odeszła. Twierdziła, że zbyt wiele czasu poświęcam meczom piłkarskim i swej drużynie. Szkoda, byliśmy razem 8 sezonów.

- Jestem tak zahartowany,...

- Jestem tak zahartowany, że w najmroźniejszą noc śpię przy otwartym oknie.
- Nie bujaj - odpowiada jeden ze słuchających. - Wczoraj przechodziłem późnym wieczorem obok twojego domu i widziałem, że wszystkie okna w twoim pokoju są zamknięte.
- No dobrze, ale czy wczoraj była najmroźniejsza noc?

- Nina, ale ty masz piękne...

- Nina, ale ty masz piękne futro! Ciekawe, ile twój mąż dostaje?
- Na przykład, żeby kupił futro, to dziesięć razy z rzędu nie dostał aż się złamał.

Wraca myśliwy z polowania...

Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w łóżku.
Odbezpiecza bron i mówi.
- Wstawaj skurczybyku, zaraz ci jaja odstrzelę!!!
Kochanek wstając mówi błagalnie.
- Daj mi pan jakąś szanse.
- No dobra, stań w rozkroku i rozkołysz.

Jedzie zamożny gościu...

Jedzie zamożny gościu autem i zauważa, że stary wóz z sianem leży w rowie. Wysiada i widzi płaczącego dzieciaka.
Pyta: Co ci się stało.
On: Jechałem i ... no wóz się wypieprzył i wpadł do rowu... Ojciec mnie zabije - po czym nadal płacze.
Facet: Nie płacz pomogę ci wyciągnąć wóz, i ojciec cię nie ukarze.
Dzieciak płacząc jeszcze bardziej: Kiedy tatulek pod wozem leży!!

Facet opowiedział koledze...

Facet opowiedział koledze dowcip, a ten pękł ze śmiechu. Oskarżono gościa o morderstwo. Na sali sądowej sędzia mówi:
-Proszę opowiedzieć ten kawał.
-Nie wysoki sądzie, bo nie chcę wszystkich pozabijać.
-W takim razie proszę opowiedzieć go komisji.
Do komisji zostali wydzieleni policjant, adwokat i prokurator. Zamknięci w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu, wysłuchali dowcipu. Adwokat i prokurator pękli ze śmiechu, a policjant wychodzi i mówi:
-To wcale nie było śmieszne.
Facet został uniewinniony. Za rok w wiadomościach podają:
-Na rogu Marszałkowskiej i Hożej z niewiadomych przyczyn pękł policjant.

- Jak długo może stać...

- Jak długo może stać pasztet?
- Nawet całą dyskotekę.