psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Sędzia pyta oskarżonego:...

Sędzia pyta oskarżonego:
- Dlaczego oskarżony, lekarz ginekolog, który powinien pomagać kobietom, pobił tą oto 25 letnią dziewczynę?
Oskarżony odpowiada:
- Wysoki Sądzie, Miałem swój 8 godzinny dyżur i kolejny za kolegę, odebrałem w tym czasie 5 porodów, zrobiłem 3 zszywki, przebadałem 17 pacjentek. Wychodzę z pracy, a na parkingu ta oto kobieta mówi:
- Jak dasz 2 dychy to Ci pokażę c*pkę!!!

Idzie sobie zajączek...

Idzie sobie zajączek przez las podskakuje, podśpiewuje:
- Idę na dz**ki, idę na dz**ki.
Usłyszał go krecik. Wychyla się z kopca i mówi:
- Z czego tak się cieszysz, zajączku?
- Bo idę na dziewczynki...
- Weź mnie ze sobą, cooo? Wiesz ja sam nie trafię, trochę ślepawy jestem i tak troszkę nieśmiały...
- No dobra chodź.
Idą dalej razem, nagle zajączek potknął się o korzeń.
- O k***a...
Na to krecik:
- Dzień dobry!

Matka poucza córkę: -...

Matka poucza córkę: - Jak przyjdą goście, podaj im tylko drinki, bez niczego. - To może chociaż włożę fartuszek.

Pewnego wieczoru rodzice...

Pewnego wieczoru rodzice zostawili swego syna samego w domu.
- Bawiłem się w listonosza - chwali się mały po powrocie rodziców.
- I co robiłeś?
- Wszystkim sąsiadom wrzucałem listy do skrzynek.
- Aż tyle ich napisałeś? - dziwi się ojciec.
- Nie, tato. One leżały w twojej szafie pod koszulami.

Urzędnik tłumaczy swej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona do męża wracającego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W pewne Boże Narodzenie...

W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez 19- letnią blondynkę. Ona mówi:
- Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
- Ho, ho, ho - rzekł św. Mikołaj - muszę dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom.
Zdjęła swoją koszulę nocną, pozostawiając jedynie stanik i majtki, i pyta:
- Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
- Ho, ho, ho, muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom.
Zdejmuje wszystko i pyta:
- Św. Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz?
Św. Mikołaj na to:
- Ho, ho, ho, muszę zostać, nie przejdę przez komin z moim członkiem w takim stanie!

W przedziale wagonu pasażer...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spotyka się dwóch bokserów....

Spotyka się dwóch bokserów.
- Jak tam po ostatniej walce?
- No nieźle, większych obrażeń nie mam.
- Czyli co, Tysona posłałeś na deski?
- Wszystko było OK, wejście na ring, pierwszy gong, lewy prosty, lewy korpus, prawy sierp, odejście, blok, garda, garda, unik, lewy prosty i kurna pyk!...
- Co?
- Światło zgasło.
- Nie żartuj.
- Normalnie mówię ci, zgasło. Ciemno jak diabli, ale w końcu włączyli.
- No i co, Tyson padł na deski?
- Nie wiem. Jak światło włączyli z powrotem, to leżałem w szatni.

Pewna para w wieku 85...

Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński. Choć nie byli bogaci, to dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi. Choć nie byli młodzi, byli dobrego zdrowia, w dużej mierze dzięki naciskowi żony na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę. Pewnego dnia, podczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot i trafili do nieba. Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do wewnątrz. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z w pełni wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli
służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie. Westchnęli oszołomieni, gdy Piotr powiedział:
- Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom.
Staruszek zapytał Piotra ile to wszystko będzie kosztować.
- Ależ, nic odpowiedział Piotr, pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie.
Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi...
- Jakie są opłaty? - mruknął.
To jest niebo - odpowiedział św. Piotr. Możesz codziennie grać za darmo.
Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż do egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów.
- Nawet nie pytaj - powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka. - To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.
Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę.
- No cóż, a gdzie są nisko tłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa herbata? - zapytał.
- To jest najlepsza część, odpowiedział św. Piotr, możecie jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest niebo!
Staruszek naciskał: "Żadnej gimnastyki, aby to zgubić?"
- Nie, chyba że chcecie - padła odpowiedź.
- Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi?
- Już nigdy - rzekł Piotr. - Wszystko co tu robicie ma wam sprawiać radość.
Zaszokowany i wkurzony Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:
- Ty i te twoje pieprzne otręby !!!! Mogliśmy już tu być dziesięć lat temu!!!!