#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Anna Grodzka rozwaliła...

Anna Grodzka rozwaliła kilkanaście samochodów próbując zaparkować.
Nigdy wcześniej nie była równie kobieca.

Parę godzin przed koncertem...

Parę godzin przed koncertem zespołu "Dżem".
- Dzisiejszy koncert został odwołany.
- Czemu?
- Bo nie ma Dżemu

Ile zna Pan języków?...

Ile zna Pan języków?
- trzy
-jakie?
-rosyjski,angielski i francuski -
Proszę powiedzieć coś po angielsku...
-Gutten tag.
-Ale to jest po niemiecku....
- a to cztery znam...

OJ TAM! OJ TAM! TU SIĘ NIC NIE WYMYŚLI... PĄCZKI SĄ DOBRE I JUŻ!

Jak długo trzeba intensywnie używać mózgu, żeby spalić tyle energii ile dostarczymy do organizmu jedząc jednego pączka? Mózg - do funkcjonowania - potrzebuje energii i to całkiem sporo energii. A skoro tak, czy można zrzucić zbędne kilogramy pracując intelektualnie?

W mięsnym:...

W mięsnym:
- Przed chwilą kupiłem tutaj parówki. Wziąłem gryza i wypadły mi dwa zęby.
- Może za mocno Pan ugryzł?
- To nie były moje zęby.

Do pewnej dobrze prosperującej...

Do pewnej dobrze prosperującej i wszystkim znanej firmy przyjeżdża delegacja z Niemiec i pyta szefa o Kowalskiego.
- Kowalski? - pyta zdziwiony szef - jest, ale on tu sprząta. Patrzy a Niemcy rozmawiają z Kowalskim jak ze starym znajomym.
Za tydzień sytuacja się powtarza gdy przyjeżdża delegacja z Francji, za 2 tygodnie z Włoch i za każdym razem chcą rozmawiać z Kowalskim. W końcu szef nie wytrzymał i mówi do Kowalskiego:
- Kowalski ty chyba znasz wszystkich i wszyscy Ciebie znają?
- No tak - odpowiada skromnie Kowalski.
- Założę się jednak że nie znasz się z papieżem.
Na drugi dzień znajdują się w Watykanie i Kowalski mówi do szefa.
- Proszę poczekać na Placu Św. Piotra , ja pójdę do papieża, wyjdziemy na balkon i pomacham panu.
Szef cierpliwie czeka, patrzy a Kowalski wychodzi na balkon z papieżem. W tym momencie podchodzi do szefa przechodzień i pyta:
- Ty nie wiesz pan co to za facet w tym białym stoi obok Kowalskiego?

Anglia....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Obóz harcerski. Noc....

Obóz harcerski. Noc. Słychać płacz. Wpada do sali drużynowy.
- Co się dzieje?!
- Druh Roman płacze i płacze.
- Czemu?
- Mówi, że zawsze przed snem dostaje czekoladę...
- ch** mu du*ę, a nie czekoladę!
- Próbowaliśmy, ale płacze dalej...

SMS:...

SMS:
- Czuję, że nasz związek stracił to coś. Chyba powinniśmy się rozstać.

- Nie spodziewałam się tego. Ale jestem twoją żoną, mamy wspólne dzieci, mieszkamy razem. Nie możesz ze mną tak po prostu zerwać. Porozmawiamy spokojnie jak wrócisz do domu.

- Przepraszam, kochanie. Pomyliłem numer, to nie do ciebie.