blondynka: -Ratunku! Szerszeń mnie użądlił! doktor: -A gdzie? -W parku, na ławce, pod drzewem. -Kretynko! W jaką część ciała?! -Aaa... W palec. -A który konkretnie? -Nie wiem. Wszystkie szerszenie są podobne.
Blondynka jedzie windą obok niej stoi facet. Facet pyta się: - Na drugie? Blondynka odpowiada: - Halinka.
Czemu blondynka się cieszy gdy ułoży puzzle w 4 miesiące? bo na pudełku napisano od 5 do 10 lat
Do drzwi domu blondynki pukają sąsiadki. Blondynka pyta: - Kto tam? - Sąsiadki! Blondynka odpowiada: - Nie, nie ma siatek!
Córka i mama blondynka nad morzem. Córka do mamy - mamo mogę iść popływać? - dobrze tylko się nie zmocz!