#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

-Dlaczego blondynka zawsze...

-Dlaczego blondynka zawsze pije kefir tuż przy regale z nabiałem w supermarkecie?
-Bo na wieczku opakowania drukowanymi literami jest napisane: „Tu otwierać

Idzie blondynka do dentysty...

Idzie blondynka do dentysty
Dentysta pyta się:
-z czym Pani do mnie przychodzi?
Blondynka odpowiada:
-z zębami...

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do sklepu AGD i pyta sprzedawcę:
-Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Zdenerwowana blondynka wychodzi ze sklepu. Następnego dnia przychodzi do
sklepu i pyta ponownie:
- Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Blondynka wkurzona na maxa wychodzi ze sklepu AGD.
Następnego dnia przychodzi przebrana za brunetkę i pyta:
- Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Blondynka zdziwiona pyta:
- Skąd pan wiedział że jestem blondynką?
A facet na to:
- Bo to mikrofalówka!

Dlaczego psychoanaliza...

Dlaczego psychoanaliza mężczyzn jest szybsza od psychoanalizy kobiet?
- Dlatego, że chodzi w niej o powrót do dzieciństwa, a mężczyźni już tam są.

Jakie trzy rzeczy w życiu...

Jakie trzy rzeczy w życiu powinien zrobić każdy Chińczyk?
- Buty, dżinsy, magnetofon.

Czym się różni przejechana...

Czym się różni przejechana teściowa od przejechanego kota?
- Przed kotem są ślady hamowania.

Dzwoni blondynka na pogotowie:...

Dzwoni blondynka na pogotowie:
- Mój mąż połknął igłę.
Kobieta, która odebrała telefon mówi:
- Za kilka minut u pani będziemy.
Po kilku minutach blondynka znowu dzwoni na pogotowie:
- Już nie trzeba przyjeżdżać, znalazłam drugą.

- Pani Ireno, niech pani...

- Pani Ireno, niech pani napisze zawiadomienie o naradzie we wtorek o 08.30.
Po chwili sekretarka mówi:
- Panie prezesie, słowo "wtorek" pisze się przez "K" czy przez "G" na końcu?
Prezes, po godzinie:
- Pani Ireno, przejrzałem cały słownik ortograficzny na literę "F" i nie znalazłem słowa wtorek, wiec zrobimy naradę we środę.

Co mówi lustro do lustra:...

Co mówi lustro do lustra:

przepraszam, odbiło mi się.

- Dlaczego blondynki...

- Dlaczego blondynki nigdy nie piją oranżady w proszku?
- Bo nie wiedzą, jak wlać pół litra wody do takiej małej torebki.