#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Facet odjeżdża ze ''swojego''...

Facet odjeżdża ze ''swojego'' miejsca parkingowego i zostawia tabliczkę:
''Nie parkować! Z opon ucieka powietrze!''
Wraca, widzi - na tym miejscu...
...walec stoi, a za szybą karteczka:
''Powodzenia!''

W warsztacie samochodowym...

W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
- Przydałoby się wymienić świece.
- To wymieniaj pan, tylko szybko.
No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
- No, gotowe.
Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:
- No to bierz się pan teraz za mój.

Jedzie Rydzyk swoim nowym...

Jedzie Rydzyk swoim nowym Audi.
Oczywiście siedzi z tyłu a prowadzi jego kierowca.
Nagle TRACH I BUM.
Coś rozjechali.
Po cofnięciu do tyłu okazuje się, że to jakieś dwie staruszki.
Widząc to kierowca mówi:
- Ratujemy je czy nie.
Na co oburzony Rydzyk:
- Oczywiście, że ratujemy. Przecież ktoś musi spłacić moje nowe Audi.

Wsiada obcokrajowiec...

Wsiada obcokrajowiec do taksówki i prosi o podwiezienie!
Pasażer pyta:
- a co to jest?
Taksówkarz:
- HOTEL PLAZA.
Pasażer:
- a ile go budowali?
Taksówkarz:
- 3 lata!!
Pasażer:
- e tam, u nas to by go w 2 lata zbudowali!!
Taksówkarz już taki wkurzony, ale nic jedzie dalej!
Pasażer znowu pyta:
- a co to jest?
Taksówkarz:
- HOTEL PALMA.
Pasażer:
- a w ile go zbudowali?
Taksówkarz:
- no w 2 lata!!
Pasażer:
- e tam, u nas by taki w rok zbudowali!!
Taksówkarz jeszcze bardziej wkurzony, ale nic nie może zrobić wiec jedzie dalej!!
Właśnie przejeżdżali kolo WAWELU. Pasażer znowu pyta:
- a co to jest:
A taksówkarz na to:
- nie wiem bo jak Tu rano przejeżdżałem to tego jeszcze nie było!!

NO BO LUSTERKO JEST NAJWAŻNIEJ...

NO BO LUSTERKO JEST NAJWAŻNIEJSZE!

Kilka lat temu, świeżo po zrobieniu prawka, moja żona pierwszy raz prowadziła samochód w dłuższą trasę. Samochód z serii tych w których prędkości można nie poczuć. Siedząc na siedzeniu obok obserwuję, że na dłuższej prostej prędkość doszła do 130 i rośnie! Delikatnie, aby nie wywołać paniki, zwracam więc żonie uwagę:
- Kochanie czy ty zaglądasz czasem na te zegary za kierownicą jak jedziesz?
- Taaaaaak. No dzisiaj jeszcze nie patrzyłam. Ale zaglądam.

Pewien kierowca po długich...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po ostatnich wydarzeniach...

Po ostatnich wydarzeniach na torach F1 kierownictwo BMW zdecydowało przetestować polskich mechaników. Niestety Polacy nie przeszli testów.
Pomimo, że wymienili opony o 2 sekundy szybciej niż ich niemieccy odpowiednicy, kierownictwu nie spodobało się to, że jednocześnie przemalowali bolid i przebili numery silnika.

Chirurg z ostrego dyżuru...

Chirurg z ostrego dyżuru w niewielkim prowincjonalnym szpitalu telefonuje do miejscowego sklepu motoryzacyjnego.
- Ile sprzedaliście dziś motocykli?
- Cztery.
- Och, to nie mogę jeszcze pójść do domu, bo przywieźli dopiero trzech...

Pod bramą do raju stoją:...

Pod bramą do raju stoją: ksiądz i kierowca autobusu.
Oboje pukają do bramy raju.
Otwiera im Piotr i pyta:
-co żeście robili w życiu oraz zrobili, że chcecie wejść do nieba? Na to kierowca autobusu:
-no ja jeździłem autobusem i rozwoziłem ludzi.
Potem ksiądz:
-ja byłem księdzem i odprawiałem msze ku chwale niebu.
Święty Piotr pomyślał chwilę i odpowiada:
-ty kierowco witaj w niebie bo twoje czyny zostały zważone a były dobre, a ty księże idź do czyśćca na kilka lat.
Na to ksiądz zaczął się rzucać i burzyć mówiąc:
=jak to ja dla chwały wiary służyłem a ten tylko se jeździł i dostaje się zamiast mnie do nieba?
Święty Piotr odpowiada:
-tak właśnie on. Jak ty dawałeś kazania to wszyscy spali w kościele a jak on prowadził autobus to wszyscy zaczynali się modlić!

Jedzie baba samochodem,...

Jedzie baba samochodem, zatrzymuje ją policjant i mówi:
- przekroczyła pani 60!
Baba na to:
- co pan oszalał? To ten kapelusz mnie tak postarza!!!