Skoczyli w przepaść optymista i pesymista. - Spadam! - mruczy pesymista. - Lecę! - krzyczy optymista.
Rozmawia dwóch dyrektorów: - Podobno masz nową sekretarkę? - Owszem. - I jesteś z niej zadowolony? - Po pierwszym dniu trudno powiedzieć... - Młoda, ładna? - Taka sobie... - A jak się ubiera? - Bardzo szybko.
- Halo, Gryzelda? Mogę u Ciebie dziś przenocować? Zgubiłem klucze... - OK, ale mam okres. - ...i właśnie je znalazłem...