#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

JAK TO SIĘ ZAŁATWIA W...

JAK TO SIĘ ZAŁATWIA W POCZCIE POLSKIEJ

Przeprowadziłem się w końcu. Poprzedni lokator nie rozliczył się z kluczyka do skrzynki, więc poinstruowany przez uprzejmego doręczyciela, udałem się na Pocztę Główną i złożyłem zamówienie na taki kluczyk. Po tygodniu (wczoraj), zaniepokojony milczeniem w tej istotnej dla mnie sprawie, zadzwoniłem do pani kierowniczki zmiany z zapytaniem o termin odbioru. Po kilku minutach, otrzymałem odpowiedź, że sprawa jest załatwiona - wysłali mi ten kluczyk pocztą...
Przede mną jeszcze załatwienie telefonu i netu w TP S.A...

MA SIĘ TEN WÓZ... ...

MA SIĘ TEN WÓZ...

Otóż byłem ci ja dzisiaj u mojego przyjaciela mechanika, którego (mimo wielkiej do niego sympatii) nie lubię odwiedzać w pracy, bo zwykle wiąże się to z konkretnymi wydatkami. Zawsze jednak stara się on poprawić mój nastrój opowiastkami z branży. Wśród tych wszystkich opowieści, które pewnie znacie - o smarowaniu tarcz hamulcowych i pasków (żeby nie piszczały), podłączaniu odwrotnie kierunkowskazów, czy nalaniu benzyny do diesla, jedną usłyszałem po raz pierwszy...
Facet kupił (czyt. sprowadził) sobie w końcu pierwsze, w miarę normalne auto. Zaprosił kolegę na premierową przejażdżkę i chwali się, jednocześnie demonstrując:
- No, elektryczne szyby, klima, radio, wspomaganie...
Dojeżdżają żwawo do świateł (czerwone):
-... I najważniejsze - ma ABS. Zobacz...
Pisk, huk, odgłos rozsypującej się tylnej szyby i melancholijny komentarz pasażera spoglądającego w tył:
- Ale ten nie miał...

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE...

ODPOWIEDZIALNE PRACOWNICE

Dwie koleżanki w fabryce stoją przy dużej niszczarce, mielą stosy jakichś starych papierzysk. W pewnym momencie jakiś zgrzyt słychać.
[k1] - Ej, a może by jednak te zszywki wypinać z tego albo coś?
[k2] - Czemu? Myślisz, że coś się może z tym ustrojstwem stać? Toż ta niszczara jak ruski traktor jest przecież.
[k1] - No niby tak, ale to na makulaturę idzie przecież. A jak z tego papier toaletowy zrobią, to ktoś sobie tymi zszywkami dupę porysuje.

Pijany Kowalski stoi...

Pijany Kowalski stoi w łazience i gada do lustra:
- Co ty tu robisz? No gadaj, co robisz w moim domu?!
Cisza, lustro nie odpowiada.
- No gadaj, bo jak nie, to ci przywalę!
Cisza. Kowalski wali z całej siły w lustro, które rozsypuje się na kawałki. Przestraszony Kowalski pochyla się na odłamkami i wola:
- Oj stary, przepraszam! Gdybym wiedział, że nosisz okulary, nigdy bym cię nie uderzył!

Co ma zrobić mężczyzna,...

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

Źródło: http://gaverdovskaya.ru/

PORODOWY...

PORODOWY

Jako pracownik budowy, a konkretnie magazynier wysłuchuje często co tam mają robotnicy do powiedzenia. I przy poniedziałkowym poranku podchodzi do mnie [K]oleżka i zagaja:
[K] - Alem ku**a niewyspany...
[J]a - (z grzeczności) A czemuż to czemuż?
[K] - Bom całą noc przy porodzie spędził...
Patrzę na kolesia, o żonie przecież mi nic nie wspominał i się waham, czy się pytać, co się urodziło i czyje to, ale nim zdążyłem myśli zebrać, koleżka wypala:
[K] - Przysnąłem tylko na pół godziny i już 13 prosiąt było!
Ojcostwa nie pogratulowałem.

CIEMNA STRONA MOCY...

CIEMNA STRONA MOCY

Na początek wyjaśnienie - mam bratanka, który jest teraz w pierwszej klasie podstawówki.
Mam też brata, Marcina, na drugim roku filologii angielskiej.
Brat z tymże bratankiem bardzo się lubili, często ze sobą bawili itd. Do czasu.
Historia właściwa:
Brat musiał odbyć praktyki, polegające na uczeniu dzieciaków angielskiego. Tak się trafiło, że trafił do szkoły i klasy swojego bratanka.
Z relacji ojca tego bratanka (czyli mojego drugiego brata):
- Po lekcjach bratanek wraca do domu, jakiś taki smutny i zmartwiony i mówi do swojego brata, trzy lata starszego:
- Granda! Wujek Marcin przeszedł na stronę nauczycieli!

ŻĄDA ZA DUŻO...

ŻĄDA ZA DUŻO

Z racji dostępu do torrenta i innych p2p, zaglądają do nas koleżanki, oczywiście z żądaniami nowości kinowych. Ostatnio jedna z nich (nie blondynka) stanęła obok fotela kumpla i władczym głosem wyrecytowała swe żądanie:
- ’Ja Wam pokażę’, ’Francuski numer’, ’Tylko mnie kochaj’.
Reakcja kumpla była błyskawiczna:
- Nie mogę! Żona mnie zabije!

Wódka z lodem szkodzi...

Wódka z lodem szkodzi na nerki.

Rum z lodem niszczy wątrobę.

Whisky z lodem szkodzi na serce.

Gin i lód szkodzi na mózg.

Coca-cola z lodem niszczy zęby.

To oznacza, że lód jest niebezpieczny!

Kilka miesięćy temu rozstałam...

Kilka miesięćy temu rozstałam się z mężem (zdradzał mnie wielokrotnie). Opisana historia działa się jeszcze w trakcie rozwodu. Gdy wyprowadziłam się od męża, jego siostra zaproponowała, że mogę na jakiś czas zostać u niej. Nie miałam innego wyjścia, więc zgodziłam się. Było milej, niż się spodziewałam. Pomagała mi, wspierała, mówiła, że zawsze mogę na nią liczyć... Było to dla mnie pewne zaskoczenie, bo nigdy nie byłyśmy blisko, ale uznałam że to dlatego, iż ona sama niedawno zerwała swoje zaręczyny (także z powodu zdrady). Kiedy już naprawdę zaczynałam wierzyć, że się zaprzyjaźniłyśmy... Zeznawała w sądzie przeciwko mnie. YAFUD