psy
fut
hit
#it
lek
emu
syn

Jakie opakowania są najdroższe...

Jakie opakowania są najdroższe?
Pudełka do gier. Na giełdzie gra bez pudełka kosztuje 10 zł, a w sklepie razem z
pudełkiem 150 zł.

Komentarze

kiepskie i to bardzo...

Przychodzi kobieta do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kierowca zatłoczonego...

Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. Pasażerowie przewracają się, wala głowami w szyby itp.
Jeden z pasażerów:
- Panie, k***a, świnie pan wieziesz, czy co ?!
Na to kierowca:
- A co? Ktoś się w ryj uderzył ?

Starzec i chłopiec podróżowali...

Starzec i chłopiec podróżowali na targ razem ze swoim wołem, którego mieli sprzedać. Chłopiec jechał na grzbiecie wołu, a starzec szedł obok. Kiedy mijali innych, ktoś zauważył, że to wstyd, że chłopiec jedzie podczas, gdy stary człowiek musi iść. Chłopiec i starzec zgodnie uznali, że krytykujący ma rację i zamienili się miejscami.
Jednak w niedługim czasie spotkali inną osobę, która zwróciła uwagę starcowi, że nie ładnie jest zmuszać chłopca do wysiłku. Chłopiec i starzec przyznali tej osobie rację i postanowili iść pieszo.
Po drodze spotkali człowieka, który wyśmiał ich. Powiedział, że gdyby sam miał wołu to na pewno nie szedł by piechotą. Chłopiec i starzec zgodnie uznali, że to głupie iść kiedy ma się wołu. Więc razem wskoczyli na jego grzbiet.
Jednak zaraz zjawił się ktoś, kto im powiedział, że męczą biedne zwierzę jadąc w dwójkę na grzbiecie. Chłopiec i starzec zawstydzili się swoich czynów i postanowili dalej nieść wołu. I nieśli go tak, aż natrafili na mostek. A na mostku oboje stracili równowagę i wół wpadł do wody.

Jaki z tego morał?
Jeśli starasz się zadowolić wszystkich to możesz równie dobrze pocałować swoją d*pę wołową na pożegnanie!

Rada dnia: aby ją lepiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KAŻDEMU SIĘ MOŻE ZDARZYĆ...

Melaine Walker z Jamajki zdobyła złoty medal w Berlinie w biegu na 400 metrów przez płotki. Z radości wskoczyła na plecy maskotki i... ups!

Przychodzi facet do apteki:...

Przychodzi facet do apteki:
- Poproszę jakieś lekarstwo na zachłanność. Tylko dużo, dużo, DUŻO!!!

Poszedł facet na imprezę,...

Poszedł facet na imprezę, popił, a na koniec wyrwał laskę. Poszli razem do domu, dobiera sie do niej i nagle zorientował się że dziewczyna ma okres. No ale że był pijany, ona też to przystąpili do dalszej akcji.
Rano gościu budzi się, głowa boli, kac jak cholera, idzie do łazienki, patrzy w lustro, a tam mu sznureczek z kącika ust wystaje.
Facet patrzy na niego, patrzy i myśli:
- Boże, spraw żeby to była herbata ekspresowa.

Stalin przemawia do ludu...

Stalin przemawia do ludu i nagle ktoś kichnął. Rozjuszony wrzeszczy:
- Kto kichnął!
Nikt się nie odzywa. Stalin na to:
- Rozstrzelać pierwszy rząd!
I znów wrzeszczy:
- Kto kichnął!
I znów cisza, więc Stalin wnerwiony mówi:
- Rozstrzelać drugi rząd!
I znów krzyczy:
- Kto kichnał!
Na to jakiś staruszek podnosi rękę i mówi:
- Ja.
A Stalin na to:
- A to na zdrowie, na zdrowie...

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.