psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Jan z Michałem poszli...

Jan z Michałem poszli do baru, do którego Michał zwykł chodzić. W barze słychać: "14" i wszyscy w śmiech. Za parę minut "27", wszyscy śmieją się trochę mniej. Potem "36" i znowu wszyscy się śmieją. Jan pyta się Michała:"Ty z czego oni się tak śmieją?". Michał na to:"Wiesz, wszyscy tutaj znają kawały i do każdego kawału przyporządkowany jest numerek, gdy ktoś powie dany numerek to wszyscy sobie przypominają kawał".
Jan po chwili chciał zobaczyć jak to działa i krzyknął:"1278". Wszyscy zaczęli się śmiać przez 15 minut. Jan pyta się Michała: "O czym jest ten kawał, że wszyscy się tak śmieją?". Michał na to: "Wiesz, to jest nowy kawał, pierwszy raz go słyszeli".

- Kiedy mi oddasz pieniądze?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Reklama TV...

Reklama TV
Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża po nim rower. Facet podnosi zegarek, pokazuje - zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, facet podnosi zegarek - nie ma na nim nawet drobnej rysy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, facet go podnosi - zegarek jak nowy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: "To jest młotek firmy Bosch"

Pewien swiezo upieczony...

Pewien swiezo upieczony magister dostal prace w supermarkecie. Pierwszego dnia podchodzi do niego szef i mowi:
- Dobra, to masz tu pan miotle i niech pan na poczatek troche pozamiata...
- Ale jak to, przeciez ja skonczylem uniwersytet!!!
- Aha, to przepraszam... No dobrze... A wiec widzi pan - to jest miotla. A w ten sposob sie zamiata...

Sprzedawca wyjaśnia klientowi...

Sprzedawca wyjaśnia klientowi zasady zakupu towaru na raty:
- Płaci pan z początku małą sumę, a potem nie płaci pan ani grosza przez pół roku.
Klient:
- To pan mnie zna?

W czasach PRL przychodzi...

W czasach PRL przychodzi Kowalski do dyrektora huty i mówi:
- Towarzyszu dyrektorze, dlaczego wszyscy otrzymali podwyżkę, a ja nie!
- Kowalski, wy nigdy nie dostaniecie podwyżki.
- A dlaczego?
- Dlaczego? Ja wam powiem dlaczego! Po pierwsze: Po pogrzebie Towarzysza Bieruta żeście powiedzieli, że za pieniądze przeznaczone na tę ceremonię, wy byście pochowali cały KC. Po drugie: Jak Maliniak zapytał was dlaczego nie byliście na ostatnim zebraniu Partii, toście powiedzieli, że jakbyćie wiedzieli, że to ostatnie, to byście przyszli. Po trzecie: To za 1 maja.
- Za 1 Maja? Przecież byłem na pochodzie! Niosłem nawet portret Towarzysza Bieruta!
- Tak, a pamiętacie co mieliście w drugiej ręce?
- Tak, lody.
- A pamiętacie jaka była wówczas pogoda?
- No, było bardzo gorąco.
- Właśnie i wasze lody zaczęły się topić. A jak Maliniak powiedział: "Rzuć to cholerstwo bo się cały pobrudzisz", to coście rzucili?

Student z biednego afrykańskie...

Student z biednego afrykańskiego państwa przychodzi do hydraulika:
- Proszę pan. Sedes mi źle pracować. Woda szybko lecieć i nie zdążyć się umyć.

Aktor filmów porno pyta...

Aktor filmów porno pyta reżysera:
- A co mam robić z tą prezerwatywą?
- Dzisiaj jest próba kostiumów. - odpowiada reżyser.