Jestem lisek, kogo liznę wykituje na wściekliznę
Rozmawiają dwaj koledzy: - Coś takiego to mi się podoba! Leżysz wygodnie, drink w zasięgu ręki, świeci tak, że musisz oczy mrużyć i piękna kobieta bawi ci się ustami. - Gdzie byłeś? Na wczasach? - Nie! W gabinecie dentystycznym.
W sumie chodzi tylko o więcej wyobraźni... No dobra, trochę więcej niż więcej...