psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Kobiety mają 3 poziomy...

Kobiety mają 3 poziomy "bycia sexy":
1. Muszę być sexy dla swojego faceta.
2. Muszę być sexy, aby wyrwać nowego faceta.
3. Szykuje się zjazd klasowy... Uwaga, suki!!!

70-letni dziadek ożenił...

70-letni dziadek ożenił się z 18-latką.
- Dziadku, co Ty z nią będziesz robił za dziesięć lat?
Jak to co? Wygonię staruchę!!!

Kiedy rozwścieczony Heniek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewna Niemka wybrała...

Pewna Niemka wybrała się w Tatry na narty. Niestety w czasie zjazdu zasypała ją lawina, w ten sposób, że wystawał tyłek. Obok przechodził góral i pomyślał sobie: "jak tu nie skorzystać z takiej okazji?", więc się za nią zabrał. Wtedy dziewczyna zaczęła wzdychać: "Ja, gut! Ja, gut!..." Mężczyzna się na nią rozzłościł: "Coś ty, oczadziała? Skąd ja ci w zimie jagód wezmę!?"

Najbardziej efektywnym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stół. Za stołem kilku...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NO! TO MUSI BYĆ GOL!

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Turyści poszli w góry...

Turyści poszli w góry i podczas tej wędrówki znaleźli studnię. Chcąc sprawdzić czy jest w niej woda, wrzucili do niej mały kamyk. Przez chwilę nadaremnie nasłuchują chlupnięcia kamyka w wodę.
- Wrzucimy większy kamień - powiedział jeden z turystów i przyniósł z pola spory kamień. Wrzucił go i nasłuchuje, ale znów nic nie słychać. Turyści zobaczyli na polu ciężką szynę kolejową. Przytachali ją, wrzucili do studni, nasłuchują - znów nic. Nagle widzą barana, który w ogromną prędkością biegnie przez pole w ich kierunku, d..ą do przodu i zaraz potem wpada do studni. Zdziwieni turyści patrzą w głąb studni i w tym momencie słyszą z tyłu głos bacy:
- Panocki, a nie widzieli wy mojego barana?
- No, przed chwilą widzieliśmy jak biegł przez pole i wskoczył do tej studni. Baca drapie się po głowie i mówi ze zdziwieniem:
- Jak mógł mi uciec, skoro był do szyny przywiązany...?