psy
fut
hit
#it
lek
emu
syn

Młoda, atrakcyjna kobieta...

Młoda, atrakcyjna kobieta pojechała do sanatorium. Spotkała tam Murzyna, no i zaszła w ciążę. Teraz, kilka miesięcy później, zastanawia się jak przygotować męża na narodziny Murzyniątka. Mówi do męża:
- Kochanie, śnił mi się dzisiaj w nocy koszmar!
- Jaki koszmar? - pyta z zainteresowaniem mąż.
- Śniło mi się, że urodziłam malutkiego Murzynka, z uszami większymi niż ma Jerzy Urban!
- Uspokój się, moja droga. To tylko zły sen.
Gdy nadszedł termin porodu, mąż zawiózł żonę do kliniki. Nazajutrz rano oczekuje na wieści pod oknami kliniki. Wreszcie w oknie pojawia się jego żona.
- No i co, moja droga? Co urodziłaś?
- Murzynka - mówi zmartwiona żona.
- A uszy ma chociaż normalne?
- Tak.
- No to chwała Bogu!

Kierująca samochodem...

Kierująca samochodem żona mówi do męża:
- Kochanie, ten pan biegnie przed samochodem... Co mam zrobić?
- Skarbie, zjedź jak najszybciej z chodnika!

Mąż z żoną jedzą obiad....

Mąż z żoną jedzą obiad. Mąż mówi:
- Te grzybki są wyśmienite! Skąd wzięłaś na nie przepis?
- Z jakiejś powieści kryminalnej.

Rozmawiają małżonkowie. ...

Rozmawiają małżonkowie.
- Kupisz mi nowe futro?
- Dlaczego? Przecież to stare wygląda jeszcze bardzo dobrze...
- No ale widzisz, sam powiedziałeś że jest stare...

Mężczyzna około 40-tki...

Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwolona prędkość we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego
samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo
jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, wiec jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoja ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
- Życzę miłego weekendu - powiedział policjant.

Zbliża się 25-lecie związku...

Zbliża się 25-lecie związku małżeńskiego Kowalskich:
- Co też podaruje mi mój drogi mąż? - myśli Kowalska
- Niech to szlag. Gdybym ją wtedy zabił, jutro wychodziłbym z więzienia - myśli Kowalski

Mąż do żony:...

Mąż do żony:
- Wiesz Zocha, przy tobie czuję się jak bigamista.
- No co ty. Przecież bigamia jest wtedy gdy ma się o jedną żonę za dużo.
- No właśnie...

Początkująca śpiewaczka...

Początkująca śpiewaczka operowa pyta męża:
- Dlaczego ty zawsze wychodzisz na balkon, kiedy śpiewam?
- Bo nie chcę, żeby sąsiedzi myśleli, że Cię biję.

W pracy kolega do kolegi: ...

W pracy kolega do kolegi:
- Dlaczego masz podbite oko?
- Żona mnie pobiła.
- Za co?
- Powiedziałem do niej "ty".
- I za to cię pobiła?
- Zapytała mnie, czy byśmy się nie pokochali, bo nie kochaliśmy się już od roku, a ja jej odpowiedziałem "chyba ty".

Żona wykonuje jakieś...

Żona wykonuje jakieś dziwne ruchy przed lustrem.
- Co ty tam robisz?!
- Ćwiczę chwyty samoobrony, nigdy nie wiadomo, czy w ciemności nie napadnie mnie jakiś maniak seksualny.
- Daj spokój, aż tak ciemno to nie bywa!