#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Moja dziewczyna powiedziała...

Moja dziewczyna powiedziała mi, że chce się ze mną kochać aż do wschodu słońca.

Nie ma sprawy - ustawiłem budzik na 5:55.

WYDAJE SIĘ DELIKATNIE ZASKOCZONA I... SIĘ ZGODZIŁA!

Chłopak tej dziewczyny wiedział, jak bardzo kocha ona zwierzęta i kupił jej na urodziny maleńkiego szczeniaka. Kiedy przytuliła się do niego, zauważyła na obroży tajemnicze pudełeczko.

Jedziemy, jedziemy- To żeś sobie wykrakał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JAK ONE MOGĄ W TYM CHODZIĆ???

Brandon Cohen to dziennikarz, który postanowił przeprowadzić na sobie oryginalny eksperyment. Przez cały dzień chodził i wykonywał wszystkie czynności (prowadził samochód, chodził po schodach i po sklepie) w szpilkach.

Starzec i chłopiec podróżowali...

Starzec i chłopiec podróżowali na targ razem ze swoim wołem, którego mieli sprzedać. Chłopiec jechał na grzbiecie wołu, a starzec szedł obok. Kiedy mijali innych, ktoś zauważył, że to wstyd, że chłopiec jedzie podczas, gdy stary człowiek musi iść. Chłopiec i starzec zgodnie uznali, że krytykujący ma rację i zamienili się miejscami.
Jednak w niedługim czasie spotkali inną osobę, która zwróciła uwagę starcowi, że nie ładnie jest zmuszać chłopca do wysiłku. Chłopiec i starzec przyznali tej osobie rację i postanowili iść pieszo.
Po drodze spotkali człowieka, który wyśmiał ich. Powiedział, że gdyby sam miał wołu to na pewno nie szedł by piechotą. Chłopiec i starzec zgodnie uznali, że to głupie iść kiedy ma się wołu. Więc razem wskoczyli na jego grzbiet.
Jednak zaraz zjawił się ktoś, kto im powiedział, że męczą biedne zwierzę jadąc w dwójkę na grzbiecie. Chłopiec i starzec zawstydzili się swoich czynów i postanowili dalej nieść wołu. I nieśli go tak, aż natrafili na mostek. A na mostku oboje stracili równowagę i wół wpadł do wody.

Jaki z tego morał?
Jeśli starasz się zadowolić wszystkich to możesz równie dobrze pocałować swoją d*pę wołową na pożegnanie!

- Dzień dobry, ile kosztuje...

- Dzień dobry, ile kosztuje ta książka o inflacji?
- 20zł.
- Świetnie, biorę.
- OK, 23zł poproszę.