#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na balu u carycy Katarzyny,...

Na balu u carycy Katarzyny, Natasza Rostowa rozkręciła się, pląsy, podskoki, rozkrok - i szpagat. No i muszelka do parkietu się zassała. Na, to zebrali się panowie oficerowie, próbują Nataszę od podłogi oderwać - nie wychodzi. Mocno przyssało.
Myślą - co robić.
- Trzeba, - mówi Piotr Biezuchow, - piętro poniżej w suficie dziurkę przewiercić, by powietrze w pochwę się dostało.
- Czy Ty głupi? - wszyscy zakrzyknęli przerażeni, - Nas caryca powiesi za zniszczony parkiet. Remont niedawno zrobili, parkiet z importu.
Porucznik Rżewski rzekł na to:
- To może Nataszę popieśćmy, podniećmy - jak się ona podnieci, pojawi się śluz, wtedy ją do kuchni przepchamy, a w kuchni parkiet i tak do wymiany.

Ola bawi się na placu...

Ola bawi się na placu zabaw...
Nagle przychodzi Wojtek ze swoją bandą.
- Cześć Ola!
- Cześć Wojtek!
- Ola, dam ci 5 zł, jak wejdziesz na drabinki.
Ola szybko wskakuje na drabinki, męczy się i sapie, ale weszła.
Wróciła do domu i mówi:
- Mamo! Dostałam 5zł.
Mama wzdycha...
Następnego dnia dzieje się to samo, ale Wojtek powiększa kwotę i mówi:
- Ola, dam ci 20 zł, jak wejdziesz na drabinki.
Ola tym razem mniej się już męczy i wchodzi. Wraca do domu i krzyczy:
- Mamo, mamo! Dostałam 20 zł!
Na to mama:
- Olu... Wojtek cię wykorzystuje, żeby zobaczyć twoje majtki...
Następnego dnia dzieje się znowu to samo. Wojtek znowu podwyższa stawkę i mówi:
- Ola, dam ci 50 zł, jeśli wejdziesz na drabinki.
Ola w ogóle się nie męcząc wchodzi. Wraca do domu, krzycząc:
- Mamo! Dostałam 50 zł, ale tym razem ich przechytrzyłam, bo nie założyłam majtek...

- Otwierać, policja!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na światłach zatrzymuje...

Na światłach zatrzymuje się nowiutki Mercedes i pyrkocząca syrenka. Kierowca syrenki opuszcza szybę (uik,uik,uik) i puka w szybę merca (puk,puk).
Kierowca merca opuszcza szybę (bzzzzzzzt) i pyta:
- Czego?
- No nie ma pan może jakiś kaset video, bo bym se coś obejrzał, a na satelicie lecą same śmieci...?
- Nie mam. [Skąd taki ciemniak ma video w syrence?].
Następnego dnia sytuacja się powtarza. (uik,uik,uik) (puk,puk,puk).
(bzzzzzzzt)
- Czego tym razem?
- A ma pan może jakieś kiełbaski? Grilla robię z przyjaciółmi i wyczyściliśmy już lodówkę...?
- Nie mam. [Jaki grill w syrence?]
Kierowca Mercedesa ciężko ugodzony w swoje ego postanowił rozbudować samochód o bajery z Syrenki.
Spotykają się na światłach. (bzzzzzzt)
(puk,puk,puk) (uik,uik,uik).
Kierowca Merca pyta:
- No może pan chce kiełbaski, chlebek na grilla. Mam całą najlepszą kolekcję wideo i inne rzeczy, co tylko panu trzeba.
- K***a, to po takie gówno mnie pan z wanny wyciągał?

Mówi warszawiak do ślązaka:...

Mówi warszawiak do ślązaka:
- I co wy na tym Śląsku macie? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest szare. Nawet Katowice mają w herbie jakieś młoty.
Na to Ślązak:
- A co wy macie w herbie? Pół dorsz, pół k...a. Ani się najeść, ani podupczyć.

Pewnego dnia synek przyłapał...

Pewnego dnia synek przyłapał tatę w toalecie, jak trzymał w ręku swojego małego i szybko nim poruszając szeptał zmysłowo:
- Chcę kobiety,chcę kobiety...
Drugiego dnia sytuacja się powtórzyła i znowu chłopak patrzy, jak ojciec onanizując się szepcze:
- Chcę kobiety, chcę kobiety....
Trzeciego dnia chłopaczka zaskoczyły dziwne dźwięki wydobywające się z sypialni ojca. Zagląda, a tam ojciec z wyrazami szczęścia na twarzy głaszcze jakąś młodą panienkę. Synek nie namyślając się długo poleciał do łazienki, wziął małego w rękę i szybko nim poruszając powiedział:
- ...chcę rower, chcę rower....

Opowiada przy herbacie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.