fut
hit
#it
lek
emu
syn
psy

Na egzaminie profesor...

Na egzaminie profesor mówi do studenta:
- Mam niewiele czasu, więc zadam panu tylko jedno pytanie. Jak pan na nie odpowie, wpiszę panu pięć. Zgoda?
- Zgoda.
- Piątka.

Do mózgu dochodziły wieści...

Do mózgu dochodziły wieści z różnych organów, że coś jest nie tak, więc zwołał walne zgromadzenie, aby omówić ten problem.
- Witam wszystkich! Czas na prośby, skargi, zażalenia. Mówcie!
Pierwsze odezwały się nerki:
- Szanowny mózgu, prosimy o tydzień urlopu. Nasz pan ciągle coś pije, a my już nie możemy wytrzymać, padamy z wycieńczenia!
- Macie moją zgodę - odparł mózg. - Tydzień urlopu. Kto następny?
Odezwała się wątroba:
- Ja też już nie mogę, facet ciągle chla gorzałę i ja wysiadam. Proszę o 10 dni urlopu.
- Proszę bardzo - zadecydował mózg. - Kto następny?
Odzywają się płuca:
- My prosimy o 2 tygodnie wolnego, bo nasz pan ciągle pali i pali. Ledwo dychamy od tego dymu, ledwo ciągniemy.
- Wyrażam zgodę - odparł mózg. - Czy ktoś jeszcze?
W tym momencie rozległ się ledwo słyszalny głosik:
- Ja też! Ja też poproszę o 2 tygodnie urlopu!
- Może byś chociaż wstał i się przedstawił! - krzyknął mózg.
- Gdybym mógł stać, to nie prosiłbym o urlop!

Rybak łowi ryby nad rzeką....

Rybak łowi ryby nad rzeką. W pewnym momencie podpływa do niego wychudzony krokodyl i pyta:
-Biorą?
-Nie.
-To zostaw te rybki i chodź się wreszcie wykąpać…

Idą sobie dwa ołówki...

Idą sobie dwa ołówki i kredka. Pytanie: Z którym ołówkiem kredka zaszła w ciąże? Odpowiedz: Z tym bez gumki!

Polski góral pije wódkę...

Polski góral pije wódkę z Japończykiem. W pewnej chwili rozochocony Japończyk wstaje i wali górala w pysk.
- Co to było? ? pyta góral
- Karate - odpowiada w swoim języku Japończyk.
Mija kilka kolejek. Góral wstaje i wali Japończyka w pysk, tak że ten pada na ziemię.
Po kilku minutach wstaje i łamaną polszczyzną pyta:
- Yyyy, czo to było?
Na co góral:
- Zderzak od Toyoty.

Fizyka: - Proszę wyjąc...

Fizyka: - Proszę wyjąc zeszyty i temat zapisać na kartce.

Na parkiecie gość tańczy...

Na parkiecie gość tańczy wolnego z cyganką. Przytulają się tak z minutę i nagle cyganka mówi:
- Niedługo umrzesz.
- Jak to! Skąd wiesz? - pyta przerażony gościu
- Bo czuje twój koniec.

Niemiecko-polski słownik z dupy

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dwie praczki piorą bieliznę...

Dwie praczki piorą bieliznę w potoku.
Nagle jedna mówi:
- Wiesz, będę miała dziecko.
- A z kim? - pyta druga.
- A nie wiem, nie chce mi się głowy odwrócić...