Jasiu wraca do domu z pełną reklamówką jabłek mama sie pyta: - Skąd masz te jabłka - Od sąsiada - A on o ty wie ?!! - No tak przecież mnie gonił !
Jasio podchodzi do mamy i mówi: - Mamo, jak to dobrze, że nie urodziłem się w Hiszpanii. - Ale dlaczego? - Bo nie znam hiszpańskiego.