psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

- O stary, wiedzie ci...

- O stary, wiedzie ci się? Wypasiony apartament, Zaje****a bryka, dacza? Niczego ci chyba więcej nie trzeba?
- Jedna rzecz by się przydała.
- Jaka?
- Żelazne alibi.

Przychodzi narkoman do...

Przychodzi narkoman do domu z działką marychy. Trzeba ją schować... tak na wszelki wypadek.
Schował pod dywan. Ale co robić jak przyjdą? Podchodzi do drzwi - próba generalna:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Policja! Jest marycha?
- Nie!
- A pod dywanem?
- O w morde!
Trzeba schować gdzie indziej. Wsadził za szafę i podchodzi do drzwi:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Policja! Jest marycha?
- Nie!
- A pod dywanem?
- Nie ma.
- A za szafą?
- Osz, ku**a!
Trzeba schować gdzie indziej. Sytuacja się powtarza:
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Policja! Jest marycha?
- Nie!
- A pod dywanem?
- Nie ma.
- A za szafą?
- Nie ma.
- A w lodówce?
- Nie ma.
- A pod kołdrą?
- Nie ma.
- Cholera, gdzie ja ją schowałem!!!

Po wakacjach spotykają...

Po wakacjach spotykają się dwaj Japończycy:
- I co... Gdzie byłeś? Co ciekawego widziałeś?
- Nie wiem, jeszcze nie zdążyłem obejrzeć zdjęć...

Gates i Stirlitz patrzą,...

Gates i Stirlitz patrzą, jak faszyści palą książki:
- Cenzura - pomyślał Stirlitz.
- Walka z piractwem - pomyślał Gates.

Nastolatka spotyka przyjaciółk...

Nastolatka spotyka przyjaciółkę i pyta ją:
- Od kogo masz te włoskie kozaczki?
- Od świętego Mikołaja.
- A ten turecki kożuszek?
- Od świętego Mikołaja.
- A tę czapkę z lisa?
- Od świętego Mikołaja.
- Pewnie ten dzieciak w wózku to też od świętego Mikołaja?
- Nie. Bocian mi go przyniósł.

W wyborach miss, stwierdzenie...

W wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.

Właściciel apteki do...

Właściciel apteki do praktykanta:
- A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna.

Do laboratorium doktora...

Do laboratorium doktora Frankensteina przychodzi Batman. Kładzie przed nim szczątki ciała ludzkiego i mówi:
- To był Robin. Proszę go jakoś poskładać i przywrócić do życia, a z tego co zostanie, niech pan zrobi małego nietoperza.

Dwaj studenci mieli poprawkowy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W pośredniaku urzędnik...

W pośredniaku urzędnik pyta młodą dziewczynę:
- Gdzie pani do tej pory pracowała?
- W barze.
- A na jakim stanowisku?
- Byłam pomywaczką. Wydawałam dla stołówki czyste naczynia i
sztućce.
- A dlaczego pani zrezygnowała?
- Bo po tygodniu skończyły się czyste naczynia i sztućce.