psy
emu
#it
syn
hit
fut
lek

Okres przedświąteczny....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewnego dnia nauczycielka...

Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole dzieci, co chciałyby dostać, by spełniło to ich marzenia. Zgłosiła się Kasia:
- Ja chciałabym mieć złoto, bo złoto jest warte dużo i mogłabym za niego sobie kupić Porsche!!
Na to Kaziu:
- A ja platynę, bo jest warta jeszcze więcej i mógłbym sobie za nią kupić Ferrari!!
Na to wyrwał się Jasiu:
- Proszę pani, ja to chciałbym mieć dużo silikonu! Moja siostra ma raptem dwa takie worki silikonu! Gdyby pani widziała, jakie luksusowe bryki parkują pod naszym domem!

Feministka oburza się...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jaś chwali się koledze:...

Jaś chwali się koledze:
-Chodzę z Małgosią,bo jest zupełnie inna niż pozostałe dziewczyny.
-A co w niej innego?
-Ona jedna chce ze mną chodzić.

Ukryta Prasa u Szwagra

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nauczycielka spotyka...

Nauczycielka spotyka na ulicy swojego ucznia sprzed kilkunastu lat:
- O, Jasiu, czym się zajmujesz?
- Wykładam chemię
- Na uniwersytecie?
- W supermarkecie.

Kierowca taksówki wracał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Słoń zdenerwowany wali...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewnego dnia pani w szkole...

Pewnego dnia pani w szkole zadała dzieciom prace domowa - miały sobie wymyślić na następny dzień jakiś oryginalny kolor. Jasio myślał całe popołudnie, aż w końcu wymyślił - kanarkowożółty. Ale pomyślał, ze zadzwoni jeszcze do Małgosi, jaki ona kolor wymyśliła. - Małgosiu, jaki masz kolor?
- Kanarkowożółty.
- *....a - pomyślał sobie Jasiu - Małgosia jest lepsza uczennica i znów pani powie mi ze ściągam. Musze wymyślić coś innego. Jasio myśli, myśli, myśli - nagle wymyślił - głęboki błękit. Ale stwierdził, ze zadzwoni jeszcze do swojego przyjaciela Stasia i się spyta, jaki kolor on wymyślił.
- Cześć Stasiu - jaki masz kolor?
- Głęboki błękit.
- ....aa - pomyślał sobie Jasiu - Stasiu jest lepszym uczniem i znów pani powie mi ze ściągam. Musze wymyślić coś innego. Jasiu myśli, myśli myśli... i nic. Wkurzył się i wyszedł się przejść po mieście - nagle patrzy na wystawie leży materiał podpisany jako krwistoczerwony.
Jasia olśniło - to jest to! Wrócił do domu i cały czas powtarza pod nosem krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Z wrażenia zapomniał zjeść kolacje, myje żeby i nadal mruczy pod nosem - krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony...
Kładzie się do łóżka i nadal to swoje - krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Budzi się rano i znów swoje - tylko krwistoczerwony, krwistoczerwony i krwistoczerwony...
Przychodzi do szkoły, siada w ławce i sobie dalej powtarza
krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Pani wyrywa do pytania Małgosię: - Małgosiu jaki masz kolor?
- Kanarkowożółty.
- Dobrze Małgosiu, siadaj.
- A ty Stasiu?
- A ja psze pani głęboki błękit.
- Dobrze, Stasiu siadaj.
W tym momencie otwierają się drzwi od klasy i wchodzi pan dyrektor z małym Murzynkiem. Pan dyrektor mówi:
- Dzieci, poznajcie waszego nowego kolegę, oto Mambo - i wyszedł zamykając drzwi za sobą. Pani popatrzyła i mówi:
- Witaj Mambo. Dziś mamy lekcje o kolorach. Wiem, że jesteś nieprzygotowany, ale może powiesz nam jakiś ciekawy kolor?
Mambo myśli i mówi:
- Krwistoczerwony.
- Dobrze Mambo, siadaj.
Jasia mało krew nie zalała - nie jadł kolacji, nic tylko kuł na pamięć tę nazwę, a tu przychodzi taki...
- Jasiu, a powiedz nam jaki ty masz kolor?
A Jasiu wstał i nie może nic z siebie wykrztusić
- No Jasiu?

- ....NY CZARNY!

Lepper, Beger i Hojarska...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.