psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Pewien malarz rozłożył...

Pewien malarz rozłożył sztalugi na plaży i skarży się:
- O rany, nie sposób tego morza namalować, cały czas się rusza!

Wychowanie Patriotyczne...

Wychowanie Patriotyczne
Na lekcji Wychowania Patriotycznego uczniowie uczą się stopniowania rzeczowników:

Rzeczpospolita I – wyzysk szlachecki.
Rzeczpospolita II – bida.
Rzeczpospolita III – układ.
Rzeczpospolita IV – Prawo i Sprawiedliwość!

Posłowie i mercedesy...

Posłowie i mercedesy
Spotyka się trzech posłów. Pierwszy mówi:
- Ja to najbardziej lubię prowadzić mercedesy.
- Ja fordy - mówi drugi.
Trzeci:
- A ja biuro poselskie.

- Dlaczego na polowaniu...

- Dlaczego na polowaniu strzelał pan do swojego kolegi? - pyta sędzia na rozprawie.
- Wziąłem go za sarnę.
- A kiedy spostrzegł pan swoją pomyłkę?
- Kiedy sarna odpowiedziała ogniem...

Wjechał facet autem na...

Wjechał facet autem na parking niestrzeżony, ustawił, lecz odchodząc włożył za wycieraczkę karteczkę z napisem: "Radia brak". Po powrocie na miejscu auta znajduje tylko karteczkę zapisaną innym tekstem:
"Nic nie szkodzi...założę swoje."

Wioska indiańska w Ameryce....

Wioska indiańska w Ameryce. Przychodzą Apacze do swego szamana i pytają:
- Jaka będzie w tym roku zima szamanie?
- Bardzo, bardzo ostra!
Apacze zaczęli zbierać chrust, ale zima była łagodna. Następnej jesieni znowu przychodzą Apacze i pytają szamana:
- Jaka będzie w tym roku zima?
- Bardzo, oj bardzo ostra!
Zima znów była łagodna, a Apacze nazbierali górę chrustu. Następnej jesieni przychodzą wściekli Apacze do szamana i pytają się go o to samo, ale grożą mu, że go oskalpują jeżeli się pomyli i że ma całą noc by się namyśleć. W nocy szaman wymknął się do instytutu meteorologicznego i pyta synoptyków:
- Jaka będzie w tym roku zima?
- Bardzo ostra, oj ostra - odpowiadają.
- Skąd wiecie? - pyta szaman.
- Bo Apacze od 2 lat chrust zbierają!

- I pamiętaj! E-mail...

- I pamiętaj! E-mail nie cieszy, tak jak zwykły list! - rzekł do kobiety listonosz, z szelmowskim uśmiechem dopinając spodnie.

Pierdel, serdel, burdel...

Pierdel, serdel, burdel
(o sytuacji politycznej w Polsce)
Józef Piłsudski

Przychodzi 8-letni synek...

Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek. Tatuś na to:
- Nie mogę ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę.
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i już przymierza się do wyprowadzki. Ojciec więc go pyta:
- Co się dzieje? Synek na to:
- Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem jak mama powiedziała, że już odlatuje a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo stuknięty, żeby zostać tu sam z takim wielkim kredytem i bez rowerka...