#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Podobno autentyczna historia....

Podobno autentyczna historia. Nie wiem czemu mam wrażenie, że dzieci na całym świecie są podobne... Mam nadzieję, że moja córka zachowała by się inaczej...

Podczas wojny w Zatoce Perskiej zostałem wysłany do Arabii Saudyjskiej. Żegnając się z rodziną miałem łzy w oczach gdy mój trzyletni syn uczepiony mojej nogi łkał wołając:
- Nie jedź tatusiu, nie jedź, proszę...
Moja żona widząc, że mały powoli wpada w histerię, chciał za wszelką cenę go uspokoić i powiedziała:
- Puść tatusia, to zabiorę cię na pizzę...
Synek momentalnie puścił moją nogę, zrobił kilka kroków i całkiem spokojnie powiedział:
- Pa, tatusiu, musisz już jechać...

Ustawiłem fragment piosenki...

Ustawiłem fragment piosenki Justina Biebera jako nagranie poczty głosowej. Jeżeli ktoś wytrzyma do sygnału sprawa będzie naprawdę poważna.

W weekend zrobiłem 800...

W weekend zrobiłem 800 km, żeby urządzić niespodziankę mojej dziewczynie, z którą jestem w związku na odległość. Cały problem polega na tym, że kiedy zapukałem do drzwi jej rodziców, dowiedziałem się, ze ona postanowiła zrobić mi dokładnie taką samą niespodziankę. Ja byłem u jej rodziców, ona u moich. YAFUD

Jaka jest różnica pomiędzy...

Jaka jest różnica pomiędzy Afrodytą a polskim rządem?
- Afrodyta powstała z morskiej piany, a rząd z bałwanów

NAJWAŻNIEJSZY JEST TRENING...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ROK 2015 BĘDZIE JESZCZE...

ROK 2015 BĘDZIE JESZCZE LEPSZY

Noc sylwestrowa, krótko popółnocnie. On i ona - świeżo upieczeni prawnicy, cztery miesiące po ślubie.
Ona - Kochanie, czy rok 2013 był dla ciebie szczęśliwy?
On - Tak kochanie, przecież wzięliśmy ślub! (Cmok) Ale następny rok będzie jeszcze lepszy. (Cmok)
Ona (zalotnie) - A czemuż to?
On - W 2015 r., o tej samej porze, będziemy małżeństwem więcej niż 365 dni...
Po czym dodaje rozmarzonym głosem:
- ...i będziemy sobie mogli rozliczyć wspólnego PIT’a!

Dzisiaj miałem już dość...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

MAMA WIE WSZYSTKO!...

MAMA WIE WSZYSTKO!

Jechałem wraz z żoną i dziećmi samochodem. My z przodu, dzieci z tyłu. Młodszy wziął mały policyjny samochodzik do zabawy, o czym żona nie wiedziała. Syn patrzy na samochodzik i pyta:
- Mamo, a co to znaczy POLIZEI?
- Synku, to znaczy "poliż mnie" po góralsku...

NIEPRZEWIDYWALNY...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NIECODZIENNA USTERKA...

NIECODZIENNA USTERKA

Radioodtwarzacz mi się w samochodzie zepsuł. Słuchałem sobie przez tydzień "wygaru" z tłumika podczas drogi do/z pracy - aż w końcu dziś stwierdziłem, że
najwyższy czas oddać to "mobilne centrum rozrywki" do naprawy. Wpadam do serwisu RTV (były ZURiT więc i obyczaje jak za komuny) i kładę złoma na ladę. Pani wypełnia pokwitowanie:
- Imię i nazwisko - podaję, co trzeba.
- Typ, model, seria - pani spisuje z obudowy.
- Co się zepsuło?
Z kamienną twarzą odpowiadam:
- Obrazu nie ma...
Pani pisze. Napisała. Czyta, co napisała. Podnosi wzrok...
- Co pan sobie ze mnie jaja robi? Teraz muszę od nowa kwit wypisać...
Aż się boję odbierać je z naprawy...