psy
hit
fut
lek
#it
emu
syn

Przychodzi facet do księdza...

Przychodzi facet do księdza i mówi:
- Ja bym chciał ochrzcić mojego kota.
A ksiądz:
- Ale jak kota? Pan zwariowałeś czy jak?
- No normalnie, ochrzcić, zapłacę tysiąc złotych...
- Ale, daj pan spokój! Kota nie będę chrzcił!
- No to dwa tysiące...
- Ale... No nie no...
- Dobra, daję pięć tysięcy.
- Zgoda!
Po jakimś czasie przychodzi ksiądz do spowiedzi do biskupa:
- Ojcze, zrobiłem coś głupiego, ochrzciłem kota.
- Zwariowałeś? Jak kota?
- No normalnie, facet dał pięć tysięcy!
- Hmm... Pięć tysięcy mówisz?To przygotuj tego kota do bierzmowania!

W autobusie kontroler...

W autobusie kontroler pokazuje pasażerom legitymacje i mówi:
-Bileciki do kontroli!
-Spadaj,ćwoku!-krzyczą stojący najbliżej niego skini.
Kontroler rezygnuje ze sprawdzenia biletów skinom i podchodzi do siedzącego obok staruszka.
-Poproszę bilet do kontroli.
-Nie słyszałeś,ćwoku,co koledzy mówili?

Siedzi facet na kiblu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ilu potrzeba murzynów...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

-Odwróć się i zdejmij...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Proboszcz pewnej małej...

Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich.
Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.
Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian:
- Kochani moi!...Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą.
- Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło!
- Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej.
- W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie:
gdzie ja trafiłem?
- Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą.
- Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
- Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.
....
....
Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie.
Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić:
- Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii.
- Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał!

Dzień kobiet, a tu jeden...

Dzień kobiet, a tu jeden z podwładnych przynosi swojemu kierownikowi (mężczyźnie) kwiaty. Na to kierownik zdumiony: Co pan, przecież to Dzień Kobiet...? No wiem, ale pomyślałem, że przyniosę, bo z pana taka k***a...

Młody chłopak wstąpił...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Grodzka do...

Przychodzi Grodzka do ginekologa, a lekarz wtedy mówi: -Ja przyjmuję tylko kobiety!

Ksiądz zgubił się w górach,...

Ksiądz zgubił się w górach, spotyka bacę:
- Baco, którędy do Zakopanego?
- A, za ile?
- jak to baco za ile. Za Bóg zapłać...
- A, to niech was Bóg prowadzi...