Dzwoni facet do lekarza i krzyczy w słuchawkę:
- Panie doktorze! Proszę natychmiast przyjeżdżać! Moja żona jest bardzo poważnie chora!
- Spokojnie, nie tak nerwowo. Jakie są objawy?
- No wie pan, dzisiaj rano była tak osłabiona, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie.
Przed salą porodową siedzi kilku mężczyzn. W pewnej chwili wychodzi pielęgniarka i mówi do jednego z nich:
- Gratuluję, ma pan trojaczki!
- To pewnie dlatego, że żona w ciąży czytała "Trzech Muszkieterów".
Za jakiś czas znów przychodzi pielęgniarka i do następnego mówi:
- Gratuluję ma pan siedmioraczki!
- To pewnie dlatego, że żona w ciąży czytała "Siedmiu Wspaniałych".
Nagle zrywa się kolejny mężczyzna i krzyczy:
- O Boże! A moja czytała "Dywizjon 303"!