psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Rozmawiają owoce egzotyczne....

Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...

Zdzisław Nowak ogląda...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co to jest okrągłe i...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż do żony:...

Mąż do żony:
- Wiesz Zocha, przy tobie czuję się jak bigamista.
- No co ty. Przecież bigamia jest wtedy gdy ma się o jedną żonę za dużo.
- No właśnie...

- Przepraszam Wysoki...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona woła do męża w kuchni:...

Żona woła do męża w kuchni:
-kochanie, zjesz z pasztetem?
Mąż:
-nie, zjem w salonie...

Dwóch myśliwych wybrało...

Dwóch myśliwych wybrało się do lasu. Jeden z nich nagle upadł. Drugi po oględnym zbadaniu kolegi stwierdził, że jego gałki oczne wywróciły się na drugą stronę i że chyba nie oddycha. Chwycił za telefon komórkowy i zadzwonił na pogotowie.
- Mój kolega jest martwy. Co mogę zrobić? – zapytał pielęgniarkę, która odebrała telefon.
- Tylko spokojnie – usłyszał myśliwy w słuchawce. – Najpierw musimy się upewnić czy ta osoba jest martwa.
Nastała chwila ciszy, po której pielęgniarka usłyszała przez telefon strzał.
- OK, to co teraz? – odezwał się w telefonie z powrotem głos myśliwego.

Jak się nazywają żona...

Jak się nazywają żona i teściowa, siedzące razem w samochodzie?
- Jest to oczywiście zestaw głośnomówiący.

Komentarze w czasie meczu:...

Komentarze w czasie meczu:
-Kuba szuka Jelenia.
-Jeleń puścił Bąka.

Mourinho wybrał się do...

Mourinho wybrał się do Barcelony, aby podejrzeć metody treningowe Guardioli
-Jak ty to robisz, że oni tak świetnie grają?
-Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga - mówi Guardiola, po czym woła do siebie Messiego.
-Messi, kto to jest: syn twojego ojca, ale nie twój brat?
-Eee, proste! To przecież ja!
Mourinho zastanowił się chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Barcelony.
-Dobra kolego - zwrócił się do Cristiano Ronaldo.
-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
-Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
-OK. Masz czas do jutra.
Po treningu Ronaldo podchodzi do Ozila i pyta się go:
-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
-Nie wiesz? To przecież ja!
Następnego dnia Mourinho woła do siebie Ronaldo i pyta:
-Zastanowiłeś się?
-Tak! Chodziło o Ozila! - odpowiada pewny siebie Ronaldo.
Mourinho wściekł się i mówi:
-Ty głąbie! To przecież Messi!