Mąż za wcześniej wrócił z delegacji... - No tak... Moja żona, mój przyjaciel, moje prezerwatywy...
Wchodzi mąż do domu i w progu krzyczy: - Kochanie pakuj się, wygrałem w lotka - Wyjeżdżamy? - dopytuje się żona - Nie.wypier**laj!
Przychodzi mąż do domu i pyta żonę: - Stara? Co byś zrobiła gdybym wygrał w totka? - Jak to co, zabrała bym połowę i odeszła od ciebie!!! - Tak?! To masz tu trzydzieści zł, pięćdziesiąt groszy i wynocha stąd!!!