- śpisz? - nie k***a, powieki oglądam!
Sekretarka do szefa: - Nie chciałabym naciskać, ale jak nie dostanę podwyżki, to będę zmuszona opublikować pamiętniki.
Tablica przed zagrodą z końmi: "Proszę nie karmić koni! Właściciel" Napis poniżej: "Proszę nie brać tego u góry pod uwagę. Koń"
- Szef dał mi podwyżkę!- cieszy sie sekretarka. - Niemożliwe! - dziwi się kolega z biura. - Jak to pani zrobiła ? - Mogę powiedzieć, ale panu się to na nic nie przyda...
Przychodzi facet do apteki: - Poproszę jakieś lekarstwo na zachłanność. Tylko dużo, dużo, DUŻO!!!
Lisy zawsze bywają chytre... Tej małej lisicy też się udało ukraść show...
Smacznego!!!