psy
fut
hit
#it
lek
emu
syn

Szczyt fantazji:...

Szczyt fantazji:
Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę.

Dla przesądnych:...

Dla przesądnych:

Rozsypała się sól - Będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - Będzie zgoda.
Rozsypała się kokaina – Będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko łatają - Będzie deszcz.
Krowy nisko latają - Rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - Będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - Będzie wstyd, mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - Będzie pijaństwo.
Swędzi dupa - mydło upadło...

Nowak często jeździł...

Nowak często jeździł w delegacje i gdziekolwiek pojechał, to po jakimś czasie przysyłano stamtąd nakazy potrącania alimentów z pensji.
Szef wzywa Nowaka i pyta:
- Jak to możliwe, że ma pan tyle nieślubnych dzieci, a z własną żoną żadnego?
- Bo ja, szefie... ja się w niewoli nie rozmnażam!

Jest postęp: to pierwsze...

Jest postęp: to pierwsze mistrzostwa kiedy nasi piłkarze nie muszą wracać do domu po zakończeniu rozgrywek.

Fąfara siedzi na ławce,...

Fąfara siedzi na ławce, a obok niego ogromne psisko. Mężczyzna gładzi zwierzaka i powtarza:
- Dobry kotek, dobry kotek...
Przechodzący obok facet zwraca mu uwagę:
- Panie, przecież to pies, a nie kot!
Fafara do psa:
- Smaczny był kotek, Reksiu?

- To prawda, że jesteś...

- To prawda, że jesteś niezdecydowany?
- Cóż i tak, i nie.

Chłopak odprowadza dziewczynę...

Chłopak odprowadza dziewczynę do domu. Ona go pyta:
- Gdzie następnym razem się zobaczymy?
- Pod zegarem, rano.
- Pod jakim zegarem?
- U ciebie nad łóżkiem.

Dyrektor przeprowadza...

Dyrektor przeprowadza rozmowę kwalifikacyjną z atrakcyjną blondynką, kandydatką na sekretarkę:
- Pisze pani na maszynie?
- Niestety, nie zdążyłam się jeszcze nauczyć.
- Zna pani stenografię?
- Ależ skąd!
- Orientuje się pani w pracy biurowej?
- Nie mam o niej zielonego pojęcia.
- Hmmmm... A mimo to mam przeczucie, że będę mógł Panią wykorzystać w pracy jako sekretarkę!

dlaczego długopisy nie...

dlaczego długopisy nie chodzą do szkoły?
.
.
.
.
.
bo się wypisały

Przychodzi klient do...

Przychodzi klient do fryzjera i mówi:
- Niech pan mnie krótko opie*****!
- Ty chu***!