#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Tato! Już nigdy nie pójde...

Tato! Już nigdy nie pójde z Tobą na sanki!!!
- Nie pie**** tylko ciągnij gówniarzu...

Sąd. Sprawa rozwodowa....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stoi gość na bazarze,...

Stoi gość na bazarze, miodem handluje. Interes kiepsko idzie - konkurencja duża, kryzys w kraju... Podchodzi do niego jakiś facet i mówi:
- Jestem jednym z najlepszych speców od reklamy w tym mieście. Za słoik miodu coś ci podpowiem.
Cóż, handel i tak nie idzie, sprzedawca się zgodził. Wtedy facecik mówi:
- Postaw tu sobie wielką tablicę z napisem "MIÓD ANTYKONCEPCYJNY".
Sprzedawca tak zrobił i handel ruszył z kopyta. Po pół godzinie nie ma nic do roboty poza przeliczeniem utargu. Podchodzi jednak do niego jedna z klientek:
- Panie, ma pan jakąś instrukcję albo radę, jak używać tego miodu?
Nagle jak spod ziemi wyrasta spec reklamowy i mówi:
- To proste. Bierze pani członek męża, smaruje miodem, zlizuje i odsysa - i dzieci nie ma!

Rozmawia młoda parka...

Rozmawia młoda parka tuż po burzliwym seksie:
- Kochanie, weźmiemy ślub?
- Nie. Zdzwonimy się.

Żonaty facet przyszedł...

Żonaty facet przyszedł do spowiedzi.
- Mam romans z pewną kobietą - mówi.
- A coś bliżej? - zaciekawia się ksiądz.
- No, spotykamy się, ale tylko ocieramy się o siebie, jeszcze nie bylo penetracji!
- Tarcie to jest to samo co włożenie! Odmówisz 5 zdrowasiek i dasz na ofiarę 100 zł.
Gość odmówił modlitwę i kieruje się do wyjścia, a ksiądz caly czas go obserwuje. Wybiega z kofesjonału i krzyczy:
- Widziałem! - Nie wsadził pan 100 zł na ofiarę!
- Ale potarłem stówką o puszkę. Sam ksiądz mówił, że tarcie to to samo co włożenie!

Kobieta kocha się z facetem:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W pewnej małej angielskiej...

W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowle drobiu.
Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut.
Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma.
Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta.
Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się już do wychodzenia, ksiądz ich powstrzymał:
- Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia.
(W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka).
- Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta?
Wszyscy mężczyźni wstali.
- Nie, nie - to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta?
Wszystkie kobiety wstały.
- Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy?
Połowa kobiet wstała.
- Parafianie - nie rozumiemy się, spytam, wprost - kto widział ostatnio mojego koguta?
Wstał chórek chłopięcy, ministranci i organista...

Lepszy mały ch**, własny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pojechał Ormianin do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kąpie się mama w wannie,...

Kąpie się mama w wannie, nagle bez uprzedzenia wbiega Jaś do łazienki i zauważył czarną kitkę u mamy między nogami.
- Mamo, co to jest? - pyta.
- A, to taka szczotka do czyszczenia - odpowiada mama.
- Aha, a wiesz mamo, że tata ma też taką podobną, tylko, że na kiju. Sam widziałem, jak wczoraj ciocia Wandzia nią sobie zęby czyściła.