Siedzą dwie blondynki na przestanku. Jedna pyta się drugiej - Na jaki autobus czekasz? - Na 1 - A ty? - Na 3 Przyjechała 13 obie wsiadły.
Przychodzi blondynka do lekarza i po 10 minutach wychodzi, siada sobie na krześle pod gabinetem i płacze. - Jestem w ciąży, jestem w ciąży, ale z kim? Przecież jestem sama. Po chwili płacz ustaje a blondynka mówi: - A może to nie moje?...