#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Wchodzi pacjent do lekarza...

Wchodzi pacjent do lekarza i pyta.
-Przepraszam doktorze, do której dzisiaj pan przyjmuje?
-Do tej - mówi lekarz, pokazując lewą wewnętrzną kieszeń marynarki.

Dzisiaj do pokoju zawołala...

Dzisiaj do pokoju zawołala mnie moja sześcioletnia siostra, by pokazać mi nowe opakowanie po lekarstwie, jakie nabyla do swojej zabawkowej apteki. Bylo to opakowanie po prezerwatywach. Wybaluszylam oczy i spytalam skad to ma. Odpowiedziala, ze wyjela z kosza. I, ze w srodku byly takie woreczki, chyba ze slina, ale je wyrzucila. YAFUD

TO SIĘ NAZYWA SZCZĘŚCIE...

TO SIĘ NAZYWA SZCZĘŚCIE

Byliśmy z mą Branką w Chorwacji. Jak wiadomo, w okresie letnim pełno tam cykad - takich wielkich robali, które wydają cykające dźwięki. Tak więc siedzimy sobie pod drzewkiem, słuchamy skrzeczenia robali, a ja, żeby zabłysnąć intelektem, mówię, że wyczytałem, że cykady mieszkają pod ziemią przez 7 lat i dopiero po tym okresie wyłażą na światło dzienne. Moja Luba na to:
- Popatrz, jakie mieliśmy szczęście, że akurat trafiliśmy na ten moment...
O jej kolor włosów nawet nie pytajcie...

Tysiące dziewczyn w Polsce...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

DOBRA ZABAWA BYŁA...

DOBRA ZABAWA BYŁA

Siedzimy w restauracji na przedwyjazdowym obiedzie, dogadujemy się, że będziemy wracać samochodem z :ukim.
Ja ogólnie ostrożna jestem, jeśli chodzi o "nowych dla mnie" kierowców, więc pytam:
- Uki... A ty piłeś wczoraj..?
- Tak.
- Hmmm... A dużo?
- Wiesz... Nie pamiętam...

TRZEBA BYĆ TOLERANCYJNYM...

TRZEBA BYĆ TOLERANCYJNYM

Za Krzysztofem Piaseckim:
Trzeba być tolerancyjnym, ale bez przesady. Na przykład trzeba być tolerancyjnym wobec innych orientacji seksualnych, ale żeby facet z facetem? Albo baba z babą? Bez jaj! Tolerancja tak, dewiacje nie. Albo nakrycia głowy. Nakrycie głowy powinno otaczać cały okrąg głowy, chyba że ktoś jest papieżem. Tolerujemy kapelusz góralski, czapkę górnika, to dlaczego nie beret? Beret otacza cały okrąg głowy, czasami nawet dwa razy.
Noszony jest tak z francuska, na jedno ucho, żeby można było drugie do głośnika przystawić...

Rano zadzwoniła do mnie...

Rano zadzwoniła do mnie z urzędu pracy, w którym byłam zarejestrowana jako bezrobotna, miła pani. Powiedziała, że z ich informacji wynika, że jestem zatrudniona- owszem właśnie kończy mi się okres próbny. Myślałam, że to pracodawca ma obowiązek poinfomowania UP o tym fakcie, ale przepisy się zmieniły. OK, pani pogratulowała znalezienia pracy, pożyczyła wszystkiego dobrego na nowej ścieżce zawodowego, ale też zastrzegła, że przez 6 miesięcy nie mogę się zarejestrować ponownie-taka kara. Po południu w pracy zostałam poinformowana, że w pracy nie zaproponują mi kolejnej umowy. Znów jestem bezrobotna, bez prawa do zasiłku i bez ubezpieczenia. YAFUD.

PRZEDŚWIĄTECZNE MIłOSIERDZIE...

PRZEDŚWIĄTECZNE MIłOSIERDZIE

Mój tata jest zapalonym wędkarzem. Jak tylko może wędka w rękę i na ryby. Potem sam te ryby oprawia (ubija, głowy obcina i patroszy).
Tyle tytułem wstępu.
W domu przedświątecznym zwyczajem pojawił się karp. I się wywiązała dyskusja między moja [M]amą i [T]atą:
[M] - Oprawisz karpia?
[T] - No tak.
[M] - Ale pamiętasz, że głowę i płetwy masz zostawić, bo będą mi potrzebne?
[T] - Pamiętam.
[M] - A, i wydłub oczy z tej głowy.
Na co tata z oburzeniem:

POLAK, SŁOWAK DWA BRATANKI...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

PIERWSZA POMOC...

PIERWSZA POMOC

Moje młode, sztuk dwie, on 6 lat, ona 4. Kąpią się razem, zabawa w wannie na całego i nagle słyszę..
Ona - chodź, pobawimy się w lekarza..
Żaróweczka mi zabłysła, ale patrzę co będzie.
Kazała mu się położyć na plecach, usiadła na nim i nagle z całej siły srrruu mu plaskacza w oba policzki...
On - czemu mnie bijesz?!!!
Ona - ja cię nie biję, ja cię ratuję..
Boję się przyszłości....