psy
lek
emu
#it
hit
syn
fut

Złożyłem podanie o pracę....

Złożyłem podanie o pracę. W rubryce odnośnie niepełnosprawności napisałem "syndrom Tourette'a" i narkolepsja.
Teraz mogę spać w pracy, a jak mnie obudzą, to mogę ich opier*olić.

Kowalska przyszła do...

Kowalska przyszła do Nowakowej z kwiatami złożyć jej życzenia urodzinowe. Potem pyta się:
-A co twój mąż ci kupił???
Na to Nowakowa:
-Wyjrzyj przez okno na parking. Widzisz tego czerwonego malucha???
-Widzę.
-A ten turkusowy samochód obok??
-No widzę, to ferrari, to...
-No, to takiego koloru kapcie mi kupił.

Gdy Marysia dowiedziała...

Gdy Marysia dowiedziała się, że jej dziadek umarł udała się prosto do babci by ją pocieszyć. Babcia opowiedziała jej, że dziadek dostał zawału serca podczas ich poranno-niedzielnego sexu. Słysząc to Marysia bardzo się wzburzyła i tak rzecze do babci:
- Babciu, przecież kiedy para staruszków będących grubo po 90-tce sypia ze sobą i uprawia sex to tylko kusi los. Prędzej czy później musiało się to tak skończyć!
- Moje dziecko, przed wieloma laty, gdy wraz z Twoim świętej pamięci dziadkiem zdaliśmy sobie sprawę z naszego podeszłego wieku odkryliśmy, że najlepsza pora na pieszczoty zaczyna się dokładnie wtedy, gdy dzwony
kościelne zaczynają grać. To był bardzo dobry rytm: wolno i przyjemnie, nie za męcząco, na "Ding" włóż, na "Dong" wyjmij...
Tu babcia musiała przerwać, otrzeć łzę po czym kontynuowała:
- ...I gdyby nie ten pie****ny samochód lodziarza ze swoim poj****ym sygnałem nie podjechał pod nasz blok to Twój dziadek dalej by żył!

Hiszpania. Dom publiczny....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Halo, czy to sejm?...

- Halo, czy to sejm?
- Nie, burdel.
- Nieważne. Czy przypadkiem mój mąż, poseł Iksiński, nie bawi aby u państwa?

AhAha

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zorganizowano zawody...

Zorganizowano zawody w pływaniu. Zadanie polegało na przepłynięciu długości basenu pełnego głodnych piranii!

Nagroda:
100000$, luksusowe auto i najlepsza w mieście k***a (dożywotnio).

Widzów, jak to przystało na imprezę tej miary, po brzegi. Chętnych do podjęcia wyzwania niestety nie ma.
Nagle.... Bach!
Jeden wskakuje do wody, płynie w popłochu, płynie, piranie obgryzają mu ciało, ale on płynie. Na wpół obgryziony wyskakuje po przepłynięciu długości basenu, dookoła owacje, gwar, a on krzyczy na cale gardło:
- Gdzie ta k***a!?
- Gdzie ta k***a!?
Organizatorzy:
- Tak, tak, będzie k***a, ale spokojnie, wygrał Pan przecież 100000$, auto...
Facet:
- Gdzie ta k***a!? Gdzie ta k***a!?
Organizatorzy miedzy sobą:
- Jakiś napalony?! Zorganizujcie szybko blondynę!
Facet:
- Gdzie ta k***a!?, Gdzie ta k***a!?
Przyprowadzają mu extra laskę - najlepszą w mieście - tą co stanowi wygraną...
Facet:
- k***a! Nie ta!
- Jak nie ta?
- Gdzie ta k***a?! Ta co mnie do wody wepchnęła!

W pralce rozmawiają dwie...

W pralce rozmawiają dwie pary majtek:
- O! Widzę, że wakacje się udały. Poznaję po tej brązowej opaleniźnie.
- Ależ skąd! Przesrany dzień dzisiaj był...

Na budowie idzie sobie...

Na budowie idzie sobie robotnik i ciągnie za sobą łańcuch. Spotyka go majster i krzyczy:
- Na cholerę ciągniesz ten łańcuch???!!!
- A co mam go pchać?! Ze spokojem odpowiada robotnik.