#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Żona pyta męża:...

Żona pyta męża:
- Co chcesz na śniadanie?
- Nic - odpowiada mąż. - Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
Dochodzi południe.
- Co chcesz na obiad? - pyta żona.
- Nic. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
Zbliża się wieczór.
- Co chcesz na kolację? - pyta żona.
- Nic nie chcę. Po tej Viagrze wcale mi się nie chce jeść.
- Rozumiem. Ale zejdź w końcu ze mnie, bo umrę z głodu!

Wczoraj były urodziny...

Wczoraj były urodziny mojej dziewczyny. Postanowiłem zrobić jej niespodziankę. W tajemnicy zaprosiłem wszystkich znajomych do niej. Czekaliśmy po ciemku w jej mieszkaniu, aż wróci z pracy. Otworzyły się drzwi do mieszkania, słychać było męski głos: "Mam na Ciebie straszna ochotę". "Ja na Ciebie też. Ten kutas zapomniał o moich urodzinach i poszedł na mecz z kumplami, więc możemy poświętować razem w łóżku" YAFUD

Zmęczony podróżą facet...

Zmęczony podróżą facet przybywa do hotelu. Bardzo zmęczony całodzienną podróżą, prosi recepcjonistę o pojedynczy pokój. W czasie gdy recepcjonista wypełniał dokumenty, podróżny rozglądał się dookoła. W holu zauważył blondynkę, sex bomba. Mówi recepcjoniście, żeby się chwilę wstrzymał, bo zaraz wróci. Wrócił z ową blondynką.
- Ach, co za niesamowite spotkanie, moja "żona" tutaj. Chyba będę potrzebował podwójnego pokoju na tę noc.
Życzenie klienta rozkazem. Rano przychodzi uregulować rachunek.
- 3000 euro ?! Co to ma znaczyć ?! Spędziłem tutaj tylko jedną noc !
- Pan jedną, ale pańska żona już 3 tygodnie.

Miesiąc miodowy. Młoda...

Miesiąc miodowy. Młoda para dopiero co zainstalowała się w hotelu.
Młody żonkoś siedzi w łazience na brzegu wanny po kąpieli i rozmyśla:
"No to się wpakowałem na cacy. Jak ja jej teraz powiem, że moje stopy śmierdzą jak zły duch, że o skarpetkach nawet nie wspomnę? Przez te parę lat, jak się spotykaliśmy udawało mi się to jakoś ukryć, ale teraz? Na pewno odkryje ten mój przykry, cuchnący sekret..."
W tym samym czasie młoda żonka siedzi na łóżku w sypialni i rozmyśla:
"No to pięknie... Trzeba było być szczerą od początku! Jak on teraz zareaguje na moją małą tajemnicę? Co on powie na to, że strasznie śmierdzi mi z ust? Przez te parę lat jakimś cudem ukrywałam to przed nim, ale teraz? Nie ma szans! Na 100% się zorientuje..."
Po jakimś czasie mężowi zebrało się na odwagę. Wszedł do sypialni podszedł do żony objął ją za szyję przysunął do siebie i powiedział:
- Wiesz kochanie, muszę Ci coś wyznać...
- Ja też muszę Ci coś wyznać...
- Rany Boskie - zjadłaś moje skarpetki!!!

Na sprawie rozwodowej...

Na sprawie rozwodowej sędzia pyta powoda o przyczynę wniesienia sprawy rozwodowej.
- Panie sędzio - zaczyna mąż. Moja żona to po prostu okropna baba, która mi żyć nie daje i tylko się codziennie mnie czepia.
- Może poda Pan jakiś przykład? - pyta sędzia.
- Na przykład w gorący, lipcowy dzień, siedzimy sobie z kolegami w kuchni, pijemy zimne piwo, a tu wpada po pracy moja żona, i już od progu krzyczy:
- Może byś wreszcie wyrzucił tę choinkę?

Ciężarna żona mówi do męża:...

Ciężarna żona mówi do męża:
- Ale dostałam smaka na granaty... jadłabym je kilogramami.
- To kiedy rodzisz tego terrorystę?

Po 30 latach szczęśliwego...

Po 30 latach szczęśliwego pożycia mąż poważnie zachorował. Żona odwiozła
go do szpitala i rozmawia z lekarzem:
- Nie będę przed panią ukrywał, że sprawa jest poważna - mówi medyk. -
Pani mąż jest na skraju wyczerpania. Jedyne, co może uratować mu życie to
gruntowny odpoczynek, połączony z relaksem. Każdego ranka powin na pani
zaspokoić jego seksualne zachcianki, potem przynieść mu śniad anie i
poranną gazetę do łóżka. Proszę mu pozwolić oglądać ulubione programy w
telewizji i nie zaprzęgać do żadnej pracy. Musi być też pani dla niego
bardzo miła. Jeśli będzie pani o tym pamiętać, wszystko powinno być dobrze.
- Rozumiem - odpowiedziała żona i poszła do sali w której leżał mąż.
- Rozmawiałaś z lekarzem, co powiedział? - ledwie wystękał małżonek.
- Niestety, kochanie, powiedział, że niedługo umrzesz...

Pewien mężczyzna miał...

Pewien mężczyzna miał bardzo gderliwą żonę. Poszedł więc do znachora, żeby coś z tym zrobić. Ten dał mu miksturę i mówi:
-Wystarczy, że żona to wypije, a zniknie i będzie pan miał święty spokój.
Po kilku dniach mężczyzna wraca.
-I jak - pyta znachor - wypiła i znikła?
-Znikła, ale tylko na wizji, fonia została...

Gość posuwa nowowyrwaną...

Gość posuwa nowowyrwaną panienkę. Zrobił co do niego należało, a dziewczyna:
- Słuchaj Misiaczku, mógłbyś jeszcze raz?
- Dobra, ale potrzebuję się zdrzemnąć 15 minut, a Ty w tym czasie trzymaj mnie za jaja.
Dziewczyna lekko zdziwiła się, ale złapała za wór i trzyma. Po 15 minutach facet obudził się i znowu dokonał aktu kopulacji. Dziewczyna zadowolona, ale naszła ją chęć na jeszcze, więc pyta:
- Nie dałoby rady jeszcze raz?
- Okej, tylko muszę się znowu zdrzemnąć 15 minut, a Ty w tym czasie trzymaj mnie z jaja.
Jak sobie zażyczył, tak zrobiła. Minęło 15 minut, gość się obudził i znowu zrobił swoje. Tym razem w pełni zadowolił dziewczynę. Ona zbiera się już do wyjścia, ale postanowiła coś niecoś wyjaśnić:
- Powiedz mi Misiu jak to jest, że trzymanie za jaja tak szybko Cię regeneruje?
- Eee, ja tak mam, że się regeneruję, trzymanie za jaja nic nie daje.
- To po co mi kazałeś trzymać?
- Chciałem się zdrzemnąć, ale Cię nie znam, więc bałem się, żebyś mi mieszkania nie obrobiła.

Wraca mąż do domu po...

Wraca mąż do domu po pracy, w łóżku leży żona cokolwiek rozanielona. Mąż otwiera szafę i widzi gołego faceta, który klaszcze w dłonie.
- Co pan tu robi?
- Mole odganiam.
- Na golasa?
- Patrz pan, ciuchy mi zżarły.