psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Żona Szkota odwiedza...

Żona Szkota odwiedza męża w więzieniu i mówi:
- Mam problem. Nasze dzieci są już w takim wieku, kiedy zadaje się kłopotliwe pytania. Ostatnio pytały, gdzie ukryłeś zrabowane pieniądze.

Sprawa rozwodowa. Sędzia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż do żony:...

Mąż do żony:
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...

Ona do niego:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Noc poślubna. Mosiek...

Noc poślubna. Mosiek mówi do Salci:
- Salcie, zdejmij koszulkę.
- Mosiek, nie zdejmę koszulki.
- Salcie, ja cię proszę, zdejmij koszulkę.
- Mosiek, nie zdejmę koszulki.
- Salcie, jak nie zdejmiesz koszulki, to ja wyjdę.
- A to sobie idź.
Mosiek wyszedł, ale pożądanie wzięło górę. Chce otworzyć drzwi - a tu zamknięte!
- Salcie, otwórz drzwi.
- Mosiek, nie otworzę drzwi.
- Salcie, ja cię proszę, otwórz drzwi, bo je wyważę.
- Widzisz, Mosiek, jaki ty głupi jesteś? Drzwi to byś wyważał, a koszulki zdjąć nie potrafisz?!

Małżeństwo z kilkunastoletnim...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wraca żona do domu, wchodzi...

Wraca żona do domu, wchodzi z torbą zakupów do pokoju, wykłada mężowi piwo, zakąski...
- A ty, kochanie, czemu meczu nie oglądasz? A może goloneczkę ci zrobić?
- Mocno?
- Nie bardzo. Reflektor, zderzak i maska.

Żona zmusiła Kowalskiego...

Żona zmusiła Kowalskiego do przysięgi:

-Tu klękaj i przysięgaj, że już więcej pić nie będziesz.

-Klęczy Kowalski i przysięga:

-Już więcej pić nie będę, ale mniej też nie...

Żona do męża: - mówią...

Żona do męża: - mówią , że woda podrożała ....
Mąż: - no nareszcie dobrali się abstynentom do du...

Pewnego wieczoru lord...

Pewnego wieczoru lord John wpada na herbatkę do lorda Toma. Siedzą i piją w milczeniu, aż John pyta:
- A gdzie lady Mary?
- Lady Mary leży na górze - odpowiada lord Tom.
- W takim razie wpadnę do niej na chwilę - mówi, wstając lord John.
Wchodzi po schodach i znika w jednym z pokoi. Po dłuższej chwili wraca, dyskretnie poprawia garderobę i siada w milczeniu naprzeciw lorda Toma. Rozmowa nie klei się, więc unosi filiżankę do ust i łyka odrobinę herbaty. Po czym, wykrzywiając się z niesmakiem, mówi:
- Zimna jakaś!
Na to lord Tom odpowiada z flegmą:
- No cóż, nic dziwnego, już trzy dni jak nie żyje...