- I jak tam Twój maż? Nadal lunatykuje? - Dzięki Bogu już ma to za sobą. - Wyleczony? - Powiedzmy że tak. Finalnie spier*olił się z tego balkonu.
- Co robi zrezygnowana prostytutka w kasynie? - Daje za wygraną.
Chłop skarży się psychologowi: - Mi zdaje się, że u nas w lodówce ktoś żyje. - Dlaczego tak myślicie? - Żona tam nosi jedzenie!