psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Wieczorowa pora, na moście...

Wieczorowa pora, na moście oparty o barierkę stoi mocno oczytany gość:
- Przepraszam! Co to takiego żółtego leży tam na dole?
- Jak to co? Księżyc!
- Qźwa, to ja tak wysoko wlazłem?!!!!

Rozmawiają dwie gwiazdy...

Rozmawiają dwie gwiazdy filmowe:
- Ogarnia mnie przerażenie na samą myśl o pięćdziesiątce...
- Moja droga, a co ci się wtedy przydarzyło?!

Z pamiętnika MILF-a:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien stary Łotysz pochwalił...

Pewien stary Łotysz pochwalił się żonie, że przestał miewać halucynacje z niedożywienia. Zdziwiła się jego małżonka, posądzając chłopa o spożywanie zimnioków. Kiedy pewnej nocy chłop poszedł na pole, żeby rzekomo szukać dorodnych kamieni, żona postanowiła go śledzić. Ukryła się za krzokiem, patrzy, a tam chłop wykopuje dwa zimnioki. Już chciała za chłopem krzyknąć, ale że zjadła wcześniej trochę krzoka, skuliła się i umarła. Rośliny były trujące. Chłop jednak miał halucynacje, ale żony i tak nie było, bo zmarła rok wcześniej w gułagu. Krzoki na Łotwie nie istnieją. Chłopu pozostał jeden ząb i dwa dorodne kamienie, które gładził leżąc na twardym polu w świetle księżyca, gdy z oddali wyłaniali się wolnym krokiem pracownicy Politbiura...

Burdelmama mówi do pracownicy:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

XVIII wiek. Dwóch przyjaciół,...

XVIII wiek. Dwóch przyjaciół, byłych piratów (jeden z drewnianą nogą), dla oszczędności utrzymywało wspólnie jedną kochankę. Po pewnym czasie okazało się, że kobiecina jest w ciąży.
Testów na ojcostwo nie było, ale przecież wypadałoby, żeby tylko jeden łożył na dziecko. Usiedli przy flaszce rumu, by rzecz przedyskutować. Kiedy już przedyskutowali trzecią flaszkę, kulawego olśniło:
- Słuchaj, John, sprawa prosta! Poczekajmy, aż się dziecko urodzi. Jak będzie miało drewnianą nogę, to moje!

Dlaczego gdy blondynka...

Dlaczego gdy blondynka podchodzi do muru ten się obala?
- Mądry zawsze ustępuje głupszemu.

Płynie sobie krokodyl...

Płynie sobie krokodyl po Nilu, patrzy a tu hipopotam żabkę naparza.
- Czemu ją bijesz? - zapytał.
- Bo leję wszystkich, którzy mają szerokie mordy! - warknął hipopotam.
- Nu cuś tukiugu!

W biurze koleżanka do...

W biurze koleżanka do drugiej, nerwowo się zachowującej:
- Co jest Marysiu?
- Szukam swojego dziurkacza, jeszcze wczoraj tu był...
Koleżanka wychodzi z pokoju i drze się:
- Hej, który z kolegów spał ostatnio z Marysią!!!

Wywiad ze znanym polskim...

Wywiad ze znanym polskim piłkarzem w jego domu:
- Proszę, tu jest mikrofalówka, tu najnowszy model lodówki. Tu zestaw kina domowego, telewizor oczywiście 3D. Tu mój Iphone a tu AirMac. A wy, tumany, wszędzie piszecie, że ja nie mam techniki?!