psy
#it
hit
lek
fut
emu
syn

Przychodzi do szpitala...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do domu klienta apteki...

Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoje, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica?
- Cztery pięćdziesiąt.

Przychodzi kobieta do...

Przychodzi kobieta do lekarza i mówi
Panie doktorze mój mąż nie chce się ze mną kochać. Na to lekaż niech pani doda 3 krople do posiłku męża na pewno pomoże. Uradowana kobieta wraca do domu i mówi
Kochanie chcesz zupy
Tak odpowiada mąż kobieta dodawszy preparatu do zupy poszła mu zanieść po chwili mąż biegnie do żony ona prawie rozebrana mąż staje i mówi kochanie na pewno nie ja nie mogę jeść pomidorowej daj mi 2 danie zona wkurzona poszło nałożyła mu kopytek i zaniosła poszła do sypialni rozebrała się nagle mąż przychodzi wystraszony i mówi:
Kochanie kopytka się pie****ą.

Narkoman (ale nie wygląda)...

Narkoman (ale nie wygląda) wchodzi do chińskiej restauracji i dyskretnie, cichym szeptem prosi o szklankę wody. Skośnooki kelner jest trochę zdziwiony, ale zaraz kłania się i woła donośnie:
- Ach, ociwiście - nać klient naćpan!

Rajd starych samochodów...

Rajd starych samochodów na trasie Moskwa - Lizbona. Kawalkada wieloletnich Fordów, Opli, Chevroletów i innych gruchotów przyjechała już w okolice Brukseli, wszędzie po drodze owacyjnie oklaskiwana przez widzów. Na jednej ze stacji benzynowych komandor rajdu podchodzi do stojącej na szarym końcu kolumny Syreny 104 w której siedzi dwóch studentów z lubelskiego UMCS i mówi:
- Obserwuję panów od samej Moskwy i mam wobec was pewne podejrzenia. Warunkiem uczestnictwa w naszym rajdzie był całkowity zakaz jakichkolwiek udoskonaleń w silnikach naszych pojazdów. Wszyscy jak tu jesteśmy zatrzymujemy się średnio co 150 kilometrów aby zatankować paliwo a panowie mimo, że przejechaliśmy już prawie 3000 km nie tankowaliście ani razu. Dlaczego?
Studenci spojrzeli na siebie i jeden z nich odpowiedział spuszczając głowę:
- Bo my nie mamy piniędzy.

Po czym poznać aktora...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po srogiej imprezie,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żona do męża: ...

Żona do męża:
- Gdzie byłeś całą noc?!
- W pubie "U Edka".
- Byłam tam i nie było tam ciebie!!!
- A sprawdzałaś pod stołami?

- Nie masz racji!...

- Nie masz racji!
- Dlaczego?
- A o tym nie pomyślałam...

Trzy myszy siedziały...

Trzy myszy siedziały w barze i próbowały zaimponować sobie nawzajem, która z nich jest najodważniejsza. Pierwsza z nich wychyliła kolejną whisky i mówi:
- Jak ja zobaczę półapkę na myszy, to kładę się na pleckach i naciskam drucik nóżką. Jak widzę, że pułapka na mnie spada, to łapię ją w zęby, a potem ćwiczę z nią 20 razy jakby to była sztanga. Biorę potem sobie serek i zjadam smakowicie.
Druga mysz dokończyła swojego kolejnego drinka i mówi:
- Jak ja znajdę trutkę na myszy, to zbieram jak dużo mogę tylko udźwignąć, ścieram to na proszek i wypijam razem z kawą, żeby mieć trochę buzu.
Przychodzi teraz kolej na trzecią mysz i obydwie czekają na jakąś historię. Trzecia mysz łyknęła swojego drinka i mówi:
- Dosyć tych głupstw, idę zgwałcić kota!