#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Bulldog na desce

CAŁKIEM MĄDRE ODPOWIEDZI NA NIEKONIECZNIE MĄDRE PYTANIA...

Szkoda czasem pozostawić ciekawe pytania bez próby odpowiedzi. Nawet, jeśli to ma być krótka odpowiedź. Stąd wziął się pomysł na taką serię, gdzie każdy może po części zostać reżyserem naukowego bełkotu.

Rozmawia dwóch muzułmanów...

Rozmawia dwóch muzułmanów przez telefon:
- Mohammed słuchaj ! Polacy to chyba też w większości muzułmanie!
- Dlaczego tak uważasz Adbul?
- No jadę sobie wczoraj autobusem podchodzi do mnie trzech Polaków i jeden do mnie mówi: Nie patrz się tak brudasie, bo ci bombę wypie**olę!

Najgorszy skoczek narciarski w historii

Eddie 'The Eagle' Edwards czyli prawdopodobnie najgorszy skoczek narciarski to jedna z barwniejszych postaci w historii tego sportu. Poznaj pasje i upór z jakim dążył do realizacji swoich marzeń.

Pewien Zyd byl bardzo...

Pewien Zyd byl bardzo bogaty. Ale byl samotny. Wiec pewnego dnia Rabin mu poradzil:
- Icek, Ty taki bogaty, Ty wez sobie zone.
- Ale Rabi, ja sie Ciebie pytam - a po co mnie zona? Ja jestem szczesliwy.
- Ale Ty pomysl Icek, Ty jestes sam, jak Ty bedziesz umierac i lezec na lozu smierci - kto Cie poda szklanka wody?
Icek przemyslal to i postanowil sie ozenic. Jednak mimo tego, ze byl bogaty nie mogl znalezc odpowiedniej kandydatki. W koncu kiedy znalazl okazalo sie, ze jego zona ma naprawde okropny charakter, a w tych innych sprawach zupelnie do niczego. Wiec cierpial ale pocieszala go zlota mysl Rabina.
I w koncu zdarzylo sie ze Icek zachorowal. Lezac na lozu smierci jego ostatnia mysla bylo:
- Nie jestem spragniony.

Do Donalda T. przychodzi...

Do Donalda T. przychodzi jego doradca:
- Panie premierze, jest problem...
- No słucham.
- Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni.
- To świetnie, a gdzie problem?
- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...

Mój podstępny plan zawładnięci...

Mój podstępny plan zawładnięcia światem legł w gruzach już na początkowym etapie, kiedy to miałem wstać o siódmej rano.

Jedzie Kowboj Harleyem...

Jedzie Kowboj Harleyem przez Pustynię zatrzymuje go Indian i mówi:
-Ty mi dać się przejechać swoim rumakiem!
-Nie ja nie dać się ci przejechać-odpowiada Kowboj
-Ja ci mówić że ty mi dać się przejechać-odpiera Indianin
Po pewnym czasie Kowboj nie wytrzymał i dał się przejechać Indianinowi swoim harleyem.
Mijają 3 godziny wraca Indianin z reflektorem pod pachę i mówi:
-Ten koń mieć duże oko,ale drzewa nie widzieć.