A takie tam baranie wybryki...
Mama zajęczyca mówi do małego zajączka: - Synku zatkaj uszy. Ale dlaczego mamo? - Za tamtym drzewem stoi myśliwy i celuje w nas. Boisz się, że strzał mnie ogłuszy? - Nie, po prostu nie chcę, żebyś słyszał co powie kiedy spudłuje.
Czyżby jego własna >rodzona< noga mu przeszkadzała?
Pani Buldogowa nie chce wiele. Marzy tylko o chwili odpoczynku w samotności. Ale dziesięcioro jej dzieci jej na to nie pozwoli.
Były sobie dwa konie ślepe. Jeden mówi: -poskaczemy sobie? A drugi na to: -nie widzę przeszkód