Nagranie jest niezwykle urocze. Widoczna na nim pani zaznacza jednak, że tak naprawdę jest to forma zabawy z psem. Gdy każe mu się zejść z łóżka nieco ostrzejszym tonem, ten natychmiast wykonuje rozkaz.
Ja specjalistą nie jestem, ale to mi na rumbę wygląda...
Podczas treningu naszych Orłów metalowy drążek odmówił posłuszeństwa. Jak zauważył Piotrek Żyła, belka oddała ok. 5 metrowy skok.
A początek to tak dla zmylenia przeciwnika... Zobaczcie sami...
Miał szansę zyskać przyjaciela... i nie skorzystał...