#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jąkała się leczy - czyli jak radzę sobie z moją przypadłością

Dziki Zachód. Do saloonu...

Dziki Zachód. Do saloonu wchodzi kowboj i woła:
- Pokażę sztuczkę, jak mi ktoś postawi whiskey!
Ktoś mu postawił. Facet wypił, podrzuca szklaneczkę w powietrze, wyciąga kolta, mierzy w nią i krzyczy:
- Stój!
Szklanka zawisła w powietrzu. Facet po chwili gwizdnął i szklanka upadła.
Z oniemiałego tłumu wychodzi oldboy i mówi:
- Synku! Jestem w takim wieku, że już nie staje, a viagrę za sto lat z okładem wymyślą. Pomóż staremu!
Kowboj wymierzył w dziadkowy interes i woła:
- Stój!
Dziadkowi wyrósł namiot. Po chwili tenże dziadek wyciąga kolty i krzyczy do tłumu:
- Idę teraz do naszej k***y Mary. A jak ktoś gwizdnie - zabiję!

- Zdradzasz swoją żonę?...

- Zdradzasz swoją żonę?
- A kogo innego mógłbym zdradzać?

Budujemy pociąg magnetyczny

Wystarczy kawałek drutu, bateria i kilka silnych magnesów. Świetna zabawa na długie zimowe wieczory.

Życie to ciągła walka...

Życie to ciągła walka - myśli sobie urzędnik - do śniadania z głodem, po śniadaniu ze snem

Ile Franek strzelił bramek...

Ile Franek strzelił bramek
Tyle życzę Ci kochanek
Ile trybun Rasiak zwiedzał
Tyle wódki, oraz śledzia
Ile Lewy dał radości
Ty miej tyle w domu gości
A ile Lato narobił kłopotów
Tyle szczęścia w Nowym Roku!